Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 15:42
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Zamość. Jerzy utknął w ścianie. Ratowali go strażacy

Niewielki ptaszek w jakiś sposób dostał się do otworu w ścianie bloku, a później nie umiał się z niego wydostać. Jakiś człowiek to zauważył i zareagował. Zadzwonił po strażaków, a ci oczywiście uratowali ptaszynę.
Zamość. Jerzy utknął w ścianie. Ratowali go strażacy
Jerzyk odzyskał wolność i odleciał.

Autor: Fot. KM PSP Zamość

Tę nietypową interwencję mundurowi przeprowadzali w jednym z bloków na ul. Zamoyskiego w Zamościu. Gdy dotarli na miejsce, zorientowali się, że jerzyk znalazł się w tarapatach, bo jego skrzydełko zaklinowało się między betonowymi płytami na wysokości. Ptak znajdował się na wysokości ok. 11 metrów nad ziemią.

– Od tej strony budynku, nie było możliwości ustawienia drabiny mechanicznej. Dzięki uprzejmości jednego z mieszkańców, strażak w szelkach ratowniczych i asekurowany linką, dotarł do uwięzionego ptaka przez otwarte okno mieszkania, znajdującego się poniżej – relacjonuje trwającą niespełna pół godziny akcję mł. bryg. Andrzej Szozda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.

Jerzyk odzyskał wolność i odleciał. 

Takie nietypowe akcje zdarzają się co jakiś czas. Zamojscy strażacy mieli już m.in. okazję ratować ludzi uwięzionych w windzie, kota podtrutego po pożarze czy borsuka, który wpadł do studni.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama