Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 11:19
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Filtry UV - fakty i mity o kosmetykach przeciwsłonecznych

W letniej pielęgnacji skóry bardzo ważna, jak nie najważniejsza, jest ochrona przeciwsłoneczna. Nie wszystkie kremy z filtrem UV są jednak takie same. Sprawdź, co należy wiedzieć o tych kosmetykach.
Filtry UV - fakty i mity o kosmetykach przeciwsłonecznych

Autor: fot. iStock

Istnieje wiele faktów i mitów dotyczących filtrów UV. Czy są bezpieczne? Czy naprawdę chronią naszą skórę? Kiedy warto je stosować?

Filtry przeciwsłoneczne powinny być używane przez cały rok – FAKT

Nie tylko latem, ale przez cały rok powinniśmy używać ochrony przeciwsłonecznej. Najczęstszym błędem jest kupowanie kosmetyku z filtrem tylko na urlop. Warto pamiętać, że promieniowanie UVA, oddziałuję na nas codziennie, nawet w pochmurne dni. Przenika przez chmury, a także szyby i stanowi aż 95 proc. promieniowana ultrafioletowego, które dociera do powierzchni Ziemi. Promienie te wnikają w głębokie warstwy naszej skóry i są odpowiedzialne są za jej fotostarzenie się, zwiotczenie i utratę jędrności, tzw. „alergie na słońce”, czyli zaczerwienienia, swędzenia, podrażnienia, przebarwienia i plamy na skórze. Przyczyniają się również do rozwoju nowotworów skóry. Aby chronić swój organizm powinniśmy więc używać kremu z filtrem codziennie. Tu jednak warto zwrócić uwagę na wskaźnik SPF. Ochrona przeciwsłoneczna na poziomie SPF 2-10 nie jest efektywna. Dopiero przy SPF 15 możemy mówić o wystarczającej ochronie, na poziomie około 93 proc. SPF 30 zapewnia nam zaś 97 proc. zabezpieczenia, a SPF 50 - 98 proc.

Kremy z filtrem przeciwsłonecznym mają działanie przeciwzmarszczkowe - FAKT

Kremy z filtrem UV to dla naszej skóry bariera ochronna przed „słonecznymi” zniszczeniami. Między innymi przed uszkodzeniami włókien kolagenowych i DNA komórek skóry. Te zaś prowadzą do jej zapadania się i powstawania zmarszczek. Zwykle towarzyszą im zaburzenia pigmentacji, czyli powodowane przez nadmierną ekspozycję na słońce przebarwienia.

U niemowląt i małych dzieci zaleca się stosowanie filtrów mineralnych - FAKT

Rozróżniamy filtry mineralne i chemiczne. Te pierwsze zalecane są dla najmłodszych, z tego względu, że bardzo rzadko uczulają. Zawierają w sobie takie substancje, jak dwutlenek tytanu (Titanium Dioxide) czy tlenek cynku (Zinc Oxide). Zostawiają na skórze charakterystyczne białe ślady. Stanowią fizyczną barierę dla promieniowania i odbijają je jak lustro.

Filtry chemiczne są szkodliwe dla skóry - MIT

Te drugie, czyli filtry chemiczne często uważane są za bardzo szkodliwe. W rzeczywistości absorbują i pochłaniają promienie UV. Ich stosowanie jest więc tak samo bezpieczne. Dodatkowo mają lżejszą konsystencję i są mniej wyczuwalne na skórze niż filtry mineralne.

Naturalne substancje mogą zastąpić krem z filtrem – MIT

Niestety nie istnieją naturalne substancje, które w sposób wystarczający ochroniłyby naszą skórę przed promieniowaniem słonecznym. Za taki kosmetyk uważa się między innymi olej z pestek malin, który faktycznie, ze względu na wysoką zawartość antyoksydantów i kwasów tłuszczowych, jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Badania potwierdzają, że posiada on zdolność do absorbowania promieni UV, jednak głównie tych UVB. Nałożenie cienkiej warstwy na naskórek nie wystarczy więc, by skutecznie zabezpieczyć go przed negatywnymi skutkami promieniowania słonecznego. Dlatego nie zaleca się stosowania roślinnych środków w celach ochronnych.

Używanie kremów z filtrem prowadzi do niedoboru witaminy D – MIT

Żaden krem z filtrem UV nie chroni nas w 100 proc. przed słońcem. Oznacza to, że nawet po zastosowaniu takiego kosmetyku dochodzi do syntezy. Aby przyjąć odpowiednią dawkę tej drogocennej witaminy wystarczy w słoneczne dni przebywać na słońcu przez min. 15 minut, odsłaniając przynajmniej 18 proc. powierzchni swojego ciała (przede wszystkim: twarz, przedramiona i nogi). Specjaliści radzą, by każdy, kto obawia się niedoborów witaminy D, zbadał sobie jej poziom w organizmie i skonsultował wyniki z lekarzem. Powodem niedoboru może być bowiem zła dieta, nieodpowiedni tryb życia lub problemy z wchłanianiem mikroelementów.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AlexTreść komentarza: Widać, że hotel nie jest już dochodowy...szukają nowego źródła utrzymania a określanie go luksusowym to nadużycie. Kasyno to tylko problemy.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:09Źródło komentarza: Nie będzie kasyna w Hrubieszowie. Radni zagłosowali "przeciw"Autor komentarza: aiTreść komentarza: efekt tuska wszędzie - nawet w Hrubieszowie, a po co pociąg jak mamy go w berlinie :)))Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:44Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na liczniku
Reklama
Reklama