Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 01:00
Reklama

Rzecz o kupie w lesie

Są poradniki jak nie zabłądzić w lesie albo np. jak rozpoznać rosnące w nim rośliny i drzewa, ale instrukcji robienia kupy jeszcze nie było. No to już jest. I to nie żart.
Rzecz o kupie w lesie
Najpierw trzeba odgarnąć ręką kawałek darni, czyli pokrywającej ziemię trawy, tworząc przy tym niewielki dołek.

Autor: Fot. Facebook

Wymyślono ją w nadleśnictwie na Mazurach. Przyda się i u nas. Bo choć kupa szkodliwa dla środowiska nie jest, to "miny" i "papierzaki" pozytywnych odczuć estetycznych nie budzą. 

Tzw. kupa to rzecz intymna, ba, nawet mówić o niej niezręcznie, jest to jednak coś, co dotyczy każdego i czego nie da się odłożyć na później. Kiedy potrzeba nagli, idzie się do toalety i po sprawie, ale co zrobić kiedy wokół piękne okoliczności przyrody, a toalety brak? Do tej pory nikt o poradniku, który poruszałby te kwestie nie słyszał, aż do niedawna. Otóż na Mazurach, w Nadleśnictwie Spychowo, leśnicy prowadzili zajęcia z przedszkolakami. W trakcie zajęć w terenie jedno z dzieci zgłosiło potrzebę... zrobienia kupy.

 – Zrobiliśmy więc praktyczne zajęcia i postanowiliśmy podzielić się wiedzą ze wszystkimi! – napisali potem leśnicy na facebookowym profilu Nadleśnictwa Spychowo.

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama