Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 05:36
Reklama Baner A1 BUDBRAM

Rozdzwoniły się telefony od oszustów. Nikt nie dał się nabrać

Czasem rozmówca podawał się za wnuka, kiedy indziej za syna albo jeszcze innego krewnego. Pięcioro mieszkańców Zamościa w sobotę odebrało telefony od takich osób. Na szczęście, wszyscy wykazali się czujnością i nikt oszustom nie dał się nabrać.
Rozdzwoniły się telefony od oszustów. Nikt nie dał się nabrać

Autor: Fot. pixabay.com

91-letnia zamościanka odebrała telefon od mężczyzny podającego się za jej wnuka. Rozmówca stwierdził, że spowodował wypadek. Mówił, że zdoła uniknąć konsekwencji, jeśli wpłaci 160 tys. zł. Gdy babcia pytała o szczegóły, udzielał wymijających odpowiedzi i tym wzbudził podejrzenia kobiety. 91-latka skontaktowała się z prawdziwym wnukiem i miała już pewność, że ktoś usiłował ją oszukać.

Podobny telefon odebrał 65-latek z Zamościa. Tym razem telefonował "syn". Opowiedział podobną historię i poprosił o 40 tysięcy złotych. Chcąc się uwiarygodnić przekazał telefon rzekomemu policjantowi, który potwierdził jego udział w wypadku. Na szczęście zamościanin nie uwierzył i żadnych pieniędzy nie przekazał.

Takich sytuacji było w Zamościu więcej.

– Za każdym razem oszuści podawali się za członków rodziny i prosili o pomoc finansową. Wszyscy wykazali się czujnością. Nikt nie stracił oszczędności. Łącznie dyżurny zamojskiej komendy otrzymał 5 tego takich zgłoszeń – podsumowuje asp. Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Apeluje przy tej okazji o ostrożność i rozsądek.

– Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy przechowywanych w domu lub tych zgromadzonych na koncie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów i nie decydujmy się na finansowe wsparcie osób, które w rozmowie telefonicznej proszą nas o pomoc. Zawsze weryfikujmy otrzymywane informacje poprzez kontakt z członkiem rodziny, za którego podaje się rozmówca. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy zadzwonić na numer alarmowy 112 – podpowiada.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama