Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 14:33
Reklama

Mama na plusie (TYLKO W GAZECIE)

Przepracowała tylko jeden dzień, dlatego jej emerytura wynosi 2 grosze miesięcznie. Ale wychowała sześcioro dzieci, dlatego pobiera świadczenie Mama4+. Gdyby nie ono, byłoby naprawdę ciężko związać koniec z końcem.
Mama na plusie (TYLKO W GAZECIE)
Większość pań uprawnionych do świadczenia ma od 60 do 69 lat i wychowała czwórkę dzieci.

Świadczenie Mama4+ ma już ponad dwa lata (działa od 1 marca 2019 r.). – To potoczna nazwa rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, finansowanego z budżetu państwa – informuje Małgorzata Korba, rzecznik prasowy ZUZ w woj. lubelskim. – Dostają je kobiety, które skończyły 60 lat, ale nie wypracowały sobie emerytury, bo poświęciły się wychowaniu co najmniej czwórki dzieci.

Świadczenie przysługuje tylko wtedy, gdy kobieta nie ma dochodu zapewniającego jej niezbędne środki utrzymania. Pełne Mama4+ wynosi tyle, co emerytura minimalna, czyli obecnie 1 250,88 zł brutto. Taką kwotę dostają osoby, które nie mają żadnej emerytury lub renty. Oddział ZUS w Biłgoraju wypłaca 286 pełnych świadczeń rodzicielskich. – Dla tych osób Mama4+ jest w zasadzie jedynym comiesięcznym źródłem dochodu – wskazuje rzeczniczka ZUS.

Więcej na ten temat tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ha tfu 26.05.2021 09:40
Ale dobrze dzieciorobom w tym kraju. Żeby zapewnić sobie przetrwanie wystarczy być gościnnym w kroku, potem przez 18lat 500 plusy, potem darmowa emerytura, a reszta ma na to wszystko orać...

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama