Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 13:30
Reklama

Łyso nikomu nie było (TYLKO W GAZECIE)

Po raz ósmy Tomasovia Tomaszów Lubelski zdobyła okręgowy Puchar Polski. Mistrz lubelskiej IV ligi awansował do półfinału wojewódzkiego. Występ w finale na szczeblu okręgu – to największy sukces w 25-letniej historii Pogoni 96 Łaszczówka.
Łyso nikomu nie było (TYLKO W GAZECIE)
W imieniu Tomasovii nagrody za zwycięstwo w finale okręgowego Pucharu Polski odebrali prezes klubu Dionizy Hałasa i kapitan Damian Szuta.

Autor: Fot. Andrzej Swacha

Tomasovia pokonała w Łaszczówce Pogoń 3:1 (1:0) i po raz ósmy została triumfatorem rozgrywek Pucharu Polski w okręgu zamojskim. W nagrodę finaliści otrzymali od zamojskiego OZPN puchary i medale, a także czeki. Zespół z Tomaszowa Lubelskiego dostał 1500 zł, a pokonani – 1000 zł. W dekoracji zespołów uczestniczyli przedstawiciele związku okręgowego – prezes Stanisław Pryciuk, wiceprezes Jerzy Bojko i członek zarządu Krzysztof Fidor.

Piłkarze Tomasovii wyszli na boisko z głowami ogolonymi na łyso, co można było zobaczyć w internetowej transmisji meczu, przeprowadzonej przez tomaszowską firmę „Tomedia” Mateusza Zaburko i Wojciecha Żurkiewicza.

– Przed rozpoczęciem sezonu postanowiliśmy, że jak awansujemy do III ligi, to zetniemy włosy „na zero”. I zrobiliśmy to w szatni, po meczu z Władawianką, gdy nasz awans został przesądzony. Tylko nasz trener nie chciał ściąć włosów. Nie wierzył, że to zrobimy – mówi Patryk Dorosz, napastnik Tomasovii.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zawisza Ciemny 23.05.2021 08:05
1500 zł jest wart Puchar całej piłkarskiej Zamojszczyzny. Szaleństwo

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama