Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 02:16
Reklama

Zamość: Pożar w bloku. Postawił garnek na gaz i wyszedł

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 45-latek, który zostawił garnek na włączonej kuchence i wyszedł z mieszkania. Okazało się, że był pijany. Lekkomyślny lokator swoim zachowaniem naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i mieszkańców całego bloku.
Zamość: Pożar w bloku. Postawił garnek na gaz i wyszedł

Autor: Fot. pixabay.com

W czwartek dyżurny zamojskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na klatce schodowej bloku przy ulicy Wyszyńskiego czuć zapach spalenizny i widać dym wydobywający się z jednego z mieszkań. Natychmiast skierował tam policjantów. Na miejscu byli już strażacy. Okazało się, że mieszkanie jest zamknięte. Istniało podejrzenie, że w środku może ktoś przebywać. Natychmiast podjęto, więc decyzję o siłowym otworzeniu drzwi.

Mieszkanie było puste, a na włączonej kuchence gazowej stał garnek ze zwęglonym już jedzeniem. Strażacy zakręcili dopływ gazu i ugasili palącą się potrawę. Po chwili w mieszkaniu pojawił się lokator. 45-latek był pijany, badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowym tłumaczył, że z mieszkania wyszedł tylko na chwilę po zakupy.  

45-latek swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla siebie i innych, w celu wytrzeźwienia został wiec doprowadzony do komendy.

Sprawą lekkomyślnego zachowania 45-latka zajmuje się policja. Niewykluczone, że mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie przed sądem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama