Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 20:33
Reklama

Hrubieszów: Nienadzwyczajni bohaterowie

Rozpędzone audi staranowało skodę. Ta zakręciła bączka jak na karuzeli. Przód audi został sprasowany jakby samochód był z papieru. To wszystko działo się tuż przed samochodem, którym podróżował funkcjonariusz Zakładu Karnego w Hrubieszowie razem z rodziną. Kpt. Tomasz Piotrowski nie stracił zimnej krwi. Zatrzymał swój samochód i ruszył na pomoc ofiarom wypadku.
Hrubieszów: Nienadzwyczajni bohaterowie
Dyrektor Zakładu Karnego w Hrubieszowie mjr Sławomir Stańczuk oficjalnie podziękował kpt. Tomaszowi Piotrowskiemu i wręczył mu wyróżnienie za godną naśladowania postawę.

Kpt. Tomasz Piotrowski od 2008 r. pracuje w Zakładzie Karnym w Hrubieszowie. Jest specjalistą działu ochrony. Jego żona Ewa jest starszą pielęgniarką w podobnej placówce w Chełmie. Pod koniec sierpnia zeszłego roku razem z córką i wnuczką w niedzielny wieczór wracali z parku zabaw dla dzieci w okolicach Puław. Na drodze nie było tłoku, mimo że jechali dość ruchliwą zwykle trasą. Samochody sunęły w sporych odległościach od siebie, jeden za drugim. Gdy przejeżdżali przez Dorohuczę (pow. świdnicki) kpt. Piotrowski zauważył we wstecznym lusterku rozpędzone audi. Limuzyna gnała z prędkością co najmniej 100 km/h – wspomina funkcjonariusz.

 – Kątem oka dostrzegłem jak szybko mnie wyprzedza to audi. W tym samym momencie zauważyłem, że kilkadziesiąt metrów przed naszym samochodem z bocznej drogi wyjeżdża skoda. Kierowca powinien był się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa kierowcy audi. Niestety, zrobił inaczej. Audi z impetem uderzyło w tylne drzwi skody. Siła uderzenia była tak duża, że audi stanęło dęba. Skoda obróciła się jak na karuzeli. Wyglądało to bardzo groźnie. Do dziś widzę ten wypadek, klatka po klatce, jak na zwolnionym filmie. Wtedy działo się to w ułamkach sekund. Chwilę zastanawiałem się, gdzie zatrzymać swój samochód. Na tej drodze jest to zabronione. Kolejne auta przejeżdżały obok dwóch pokiereszowanych samochodów – opowiada kpt. Piotrowski.

Tomasz Piotrowski zatrzymał auto niedaleko miejsca kraksy. Żonie polecił, aby zadzwoniła po karetkę. Sam wyskoczył z auta i podbiegł w kierunku audi, które wyglądało tak jakby prawie w ogóle nie miało przodu. Piotrowski powtarzał sobie w myślach: „Oby tylko w tym samochodzie nie było dzieci”. Kiedy dotarł do audi, otworzyły się drzwi limuzyny, a kierowca próbował wysiąść z auta.

 – Był w szoku. Zapytałem, czy mnie słyszy, czy rozumie, co do niego mówię. Odpowiedział tylko, że bolą go ręce. Chwilę później zauważyłem cieknącą krew. Żona założyła kierowcy opatrunek. Ja zająłem się odłączeniem akumulatorów, aby przy wycieku paliwa nie doszło do wybuchu – opowiada kpt. Piotrowski.

Skoda po staranowaniu przez audi obróciła się o 180 st. Wewnątrz tego auta wszystko było poprzewracane. Na przednich siedzeniach podróżowały dwie kobiety. Jedna w podeszłym wieku, druga młodsza. Prawdopodobnie matka z córką. Żadna z nich nie miała widocznych obrażeń. Młodsza, kierująca skodą, miała niegroźne zadrapania na twarzy. Na tylnej kanapie auta leżał złożony wózek inwalidzki.

 – Żadna z kobiet nie potrzebowała natychmiastowej pomocy. Nikogo nie trzeba było reanimować, choć to zdarzenie wyglądało wyjątkowo groźnie. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że audi uderzyło w tylne drzwi skody. Nie chcę myśleć o skutkach, gdyby uderzyło w przednie drzwi od strony kierowcy. Gdy przyjechała policja i karetka pogotowia moja obecność na miejscu wypadku stała się zbyteczna. Zostawiłem swoje dane osobowe, a po chwili pojechaliśmy z rodziną w dalszą podróż do domu – mówi funkcjonariusz. 

Niedługo po zdarzeniu dyrektor Zakładu Karnego w Hrubieszowie otrzymał podziękowania od komendanta świdnickiej policji.

"Funkcjonariusze Służby Więziennej wykorzystując swoje doświadczenie i wiedzę, jako pierwsi na miejscu zdarzenia opatrzyli poszkodowane osoby, a także zabezpieczyli miejsce wypadku oraz pojazdy przed ewentualnym niekontrolowanym zapłonem" – napisał w liście do dyrektora komendant.

Pod koniec ubiegłego roku dyrektor Zakładu Karnego w Hrubieszowie mjr Sławomir Stańczuk oficjalnie podziękował kpt. Tomaszowi Piotrowskiemu i wręczył mu wyróżnienie za godną naśladowania postawę.

 – W naszym zachowaniu nie było niczego nadzwyczajnego, po prostu trzeba było działać błyskawicznie i ratować ludzi – uważa kpt. Tomasz Piotrowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
olo 25.01.2021 23:06
wiecie ilu takich bohaterów widziałem? dziesiatki ,ale oni robili swoje i odjeżdzali ....anonimowi a nie pod publiczke,nikt o nich nie wspominal .bo oni nie nosili mundurów

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: I tak toTreść komentarza: Wezcie ukraincow do roboty, duzo nie biora 50zl za godzineData dodania komentarza: 18.04.2024, 15:32Źródło komentarza: Znowu słychać lament plantatorów. Boją się o zbiór truskawekAutor komentarza: CyrkTreść komentarza: Takie czasy, sępić, żebrać a ubezpieczyc budynku to szkoda bylo, a przeciez to biznes, wiec stac bylo.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:24Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: fezóJTreść komentarza: Demokratycznie to TfuSSk rolników napierd,lał i dalej będziemy pluli na niemca pluskwo faszystowska.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:22Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: PfffTreść komentarza: Moze im jeszcze pomniki postawcie. Chcieli taliej pracy to maja. Jak babcia klozetowa wpusci bezdomnego za darmo gdy ma sraczke, to tez bedzie pozowac na bohatera? Żałosne.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:21Źródło komentarza: Znaleźli zakrwawione ciało. To oni podjęli walkę o życieAutor komentarza: POyebyTreść komentarza: Danke main furer Deuschland zug Breslau kaput w POdziękowaniu oficer Sztazi TW Oskar vel konDonek.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:17Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: szkoda goTreść komentarza: a na co zmarł Piotr Łachno?Data dodania komentarza: 18.04.2024, 14:53Źródło komentarza: Znaleźli zakrwawione ciało. To oni podjęli walkę o życie
Reklama
Reklama