Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 10:01
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Dunaje na liście UNESCO

Dunajowanie to znany od wieków w wioskach dawnej parafii Łukowa zwyczaj. Rodzaj kolędowania, który polega na grupowym śpiewaniu dość krzykliwą, starą gwarą tzw. kolęd życzących.
Dunaje na liście UNESCO
Łukowskie dunajowanie wpisane zostało na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

To ogromne wyróżnienie nie tylko dla Łukowej, ale całej Lubelszczyzny, bo jak do tej pory jest to jedyny zwyczaj wpisany na tę listę z naszego województwa – cieszy się Wiesława Kubów, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej.

To właśnie szefowa GOK-u od wielu lat stara się, żeby nie tylko zachować, ale i rozpropagować tradycję łukowskiego dunajowania. – To jej wielka zasługa, że znany tylko na naszym terenie zwyczaj może być kultywowany – przyznaje Stanisław Kozyra, wójt gm. Łukowa. – O Łukowej zrobiło się głośno, dlatego mamy wszyscy z tego satysfakcję.

Pannom pod oknami

Dunajowanie to jedyna w Polsce zachowana tradycja śpiewania kolęd życzących pannom. Zwyczaj istniał na terenie dawnej parafii łukowskiej, która sięgała po Zamch (gm. Obsza) i Rakówkę (gm. Księżpol). Początek parafii zdaje się sięgać połowy XIV w., zwyczaj dunajowania może być dużo starszy. Jak informuje Wiesława Kubów, wykonywane przez kolędników pieśni dunajowe były formą zabiegania o wianek dziewczyny. W role dunajników wcielali się tylko młodzieńcy, którzy w noc św. Szczepana – od godz. 20 czasem do rana – kolędowali pannom pod oknem. Treść pieśni nawiązuje do zamążpójścia i ma na celu symboliczną pomoc w przyspieszeniu planów matrymonialnych w kolejnym roku. Nazwa pieśni dunajowych nie pochodzi od słynnej europejskiej rzeki, tylko od zaśpiewu refrenowego tej formy życzeń („Na dunaj Nastuś, rano po wodę na dunaj”).

Ostatni dunajnik

Zmarły w tym roku w wieku 89 lat Stanisław Ciepla kultywował tradycję dunajowania i przekazywał ją młodszym pokoleniom. W latach 80. wraz z kolegami wyśpiewał pierwszą dla gminy Złotą Basztę na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Było to wielkie wyróżnienie, a łukowskie dunaje rozsławiły gminę w całym kraju. Stanisław Ciepla zmarł, ale na szczęście zostawił następców. Kilkanaście lat temu z inicjatywy dyrektor GOK-u, ale pod jego czujnym okiem sztukę dunajowania zgłębiało kilku młodych mieszkańców Łukowej, a dwa lata temu schorowany już dunajnik uczestniczył w projekcie współfinansowanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Mistrz Tradycji”, ucząc kilku młodych adeptów dunajowania (żeby śpiewać ze zrozumieniem, chłopcy musieli najpierw nauczyć się tekstów dunajów, co – z uwagi na ich archaiczny język – wymagało niemałego wysiłku). Obecnie w Łukowej jest co najmniej 10 dunajników.

– Drogi panie Stanisławie, zapewniamy cię, że dunaje łukowskie będą śpiewane, a zwyczaj ten niebawem znajdzie się na liście UNESCO – powiedziała podczas pogrzebu Stanisława Ciepli dyrektor GOK-u w Łukowej.

Słowa dotrzymała.

Nie tylko zwyczaje

Niematerialne dziedzictwo kulturowe to tradycje i przekazy ustne, w tym również język, sztuki widowiskowe, zwyczaje, rytuały i obrzędy świąteczne, a także wiedza i umiejętności, związane z rzemiosłem tradycyjnym. Daje ono podstawę do określania własnej tożsamości poszczególnym osobom i całym grupom – społecznym, narodowym, etnicznym, religijnym. Pozwala na znalezienie i nazwanie wspólnych wartości i celów, a także sposobów funkcjonowania. Przyczynia się również do wzrostu poszanowania dla różnorodności kulturowej oraz jest źródłem inspiracji dla ludzkiej kreatywności. Obecnie jest tam 46 pozycji. Oprócz zwyczaju dunajowania, ostatnio wpisane zostały tam: tradycja wypieku kurpiowskiego pieczywa obrzędowego – byśków i nowych latek, pisanie pisanek techniką batikową na Śląsku Opolskim, tradycyjne święcenie pokarmów w Dąbrowie Chotomowskiej, wysiewanie serc i krzyży na polach w okolicach Strzelec Opolskich. Z terenu Lubelszczyzny o podobny wpis starają się Sławatycze ze swoimi brodaczami.

Zaśpiewaj żonie

W tym roku – z uwagi na pandemię – dunajnicy nie będą chodzić po domach. Ale w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia o godz. 20 z głośników w całej Łukowej mają rozbrzmiewać dunaje. Taki jest plan. Powstała tez facebookowa grupa Lubelskie Dunajowanie. Przystąpić do niej może każdy mężczyzna, ale musi się nauczyć fragmentu jednej z pieśni. Następnie ma nagrać tę pieśń i od godziny 20 dnia 26 i 27 grudnia umieścić na grupie. Najlepszy dunajnik zostanie nagrodzony. – Może jakaś osoba publiczna na to się zdecyduje i zaśpiewa swojej żonie, bo to przynosi szczęście – zachęca Wiesława Kubów.

Pytany o dunajowanie wójt Łukowej odparł, że śpiewanie nigdy nie było jego mocną stroną. – W szkole wolałem 10 godzin matematyki, niż jedną śpiewu – śmieje się Stanisław Kozyra. – Ale podziwiam tych, którzy umieją dunajować albo tego się uczą.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: OstatniTreść komentarza: Co tu zostali będą tory zwijali to POświąteczny prezent od Kołodziejczaka dla miejscowych których w balona zrobił teraz plują dalej niż widzą, kidyś oszukiwano metodą na wnuczka teraz na TfuSSka i Kołodziejczaka niedouczony nsród głupi wszystko kupi.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 08:44Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: konDonkiTreść komentarza: Wczoraj niemiecki szpion Tfusk vel Oskar zrezygnował z budowania POLSKIEJ tarczy antyrakietowej PO raz 2 zdrada wcześniej za namową najlepszego przyjaciela PUTINA teraz za umieszczenie nz liście lewackiego Taimsa nasz system za darmo będzie przekazany do dysPOzycji NIEMIEC. Ostatni czas brać nogi za pas i uciekać od aktywiszcze pseudo Normalnych deb.li , rosja wygrała PO raz 2 przyPOmnijmy zostały odblokowane w Polsce wszystkie konta rosyjskich oligarchów przypadek wypadek jak Smoleńsk czy 30 generałow w Mirosławcu jawna antyPOlska współpraca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 08:32Źródło komentarza: Jest bardzo źle. Poczta Polska będzie zamykać placówki i skracać godziny pracyAutor komentarza: konDonkiTreść komentarza: Wczoraj niemiecki szpion Tfusk vel Oskar zrezygnował z budowania POLSKIEJ tarczy antyrakietowej PO raz 2 zdrada wcześniej za namową najlepszego przyjaciela PUTINA teraz za umieszczenie nz liście lewackiego Taimsa nasz system za darmo będzie przekazany do dysPOzycji NIEMIEC. Ostatni czas brać nogi za pas i uciekać od aktywiszcze pseudo Normalnych deb.li , rosja wygrała PO raz 2 przyPOmnijmy zostały odblokowane w Polsce wszystkie konta rosyjskich oligarchów przypadek wypadek jak Smoleńsk czy 30 generałow w Mirosławcu jawna antyPOlska współpraca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 08:30Źródło komentarza: Jest bardzo źle. Poczta Polska będzie zamykać placówki i skracać godziny pracyAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: PiS dostał 35.38% głosów nie 50% plus frekwencja 74,38% daje pewnie z 30% uprawnionych. Więc na PiS nie głosuje połowa Polaków uprawnionych do głosowania tylko maksymalnie 1/3. Matematyka nie boli a ściemniać też trzeba z umiarem.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:43Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Płacą mi za codzienną pracę a panu burakowi z moich podatków płacą za bycie pasożytem i idiotą. Taki to sprawiedliwy świat.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:37Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Bo ja wiem czy to takie ekologiczne jak na tygodniu tym pociągiem jadą od Zamościa do Hrubieszowa ze 4 osoby. Więcej ludzi to tylko weekendy i święta. Hrubieszów sensownych połączeń kolejowych dopiero się dorobi jeżeli pociągi osobowe będą tędy jeździć na Ukrainę. Chociaż nawet to nie jest pewne.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:35Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacji
Reklama
Reklama