Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 23:35
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Książka swe uroki ma

Przykuwa oko swoją estetyką, starannością wydania oraz przypomina wydawnictwa bibliofilskie. Mowa o publikacji „Książka ma dziwny urok” dra Zygmunta Klukowskiego w opracowaniu Dariusza Górnego, która właśnie ukazała się na zamojskim rynku wydawniczym.
Książka swe uroki ma

Na publikację składa się tekst zasadniczy autora, przedmowa Dariusza Górnego oraz recenzja dr hab. Nataszy Ziółkowskiej-Kurczuk z UMCS w Lublinie.

Zygmunt Klukowski w powszechnej opinii funkcjonuje głównie jako kronikarz Szczebrze­szyna i Zamojszczyzny z okresu 20-lecia międzywojennego i II wojny światowej, histo­ryk, regionalista, działacz konspiracyjny, lekarz, a rzadziej jako wydawca czy bibliofil. Dariusz Górny napisał w przedmowie, że jego zamiarem było przybliżenie i ukazanie w nieco innej per­spektywie sylwetki i działalności wybitnego bibliofila ze Szcze­brzeszyna.

„Książka ma dziwny urok. W chwili ukazania się pierwszej książki na świecie narodził się pierwszy jej miłośnik” – tak zaczyna swoje opracowanie Zygmunt Klukowski, który w dalszej części publikacji dokonał chronologicznego zapisu znaczenia książki w życiu człowieka, poczynając od średniowiecznej Europy aż do czasów sobie współczesnych. Od początku swojego wywodu podkreśla kulturotwórczą rolę książki i przywiązanie do niej zwłaszcza w ważnych momentach historii Polski i narodu, jak powstania listopadowe i styczniowe czy pierwsza wojna światowa. Autor zwraca uwagę  na to jak przełomowym wydarzeniem było wynalezienie druku przez Gutenberga. Podkreśla, że Polska była jednym z pierwszych krajów, w którym spod maszyny drukarskiej wyszła książka. Nie zapomina wymienić najważniejszych polskich drukarzy, zachwyca się woluminami pełniącymi funkcję dzieł sztuki i wyraża przekonanie, że dzięki bibliofilom oraz całej rzeszy osób zaangażowanych w proces powstawania książki wartościowej uda się „przywrócić książce jej dawne dostojeństwo”, aby nadal stanowiła „niewyczerpane źródło wrażeń estetycznych i wzruszeń”. Tego właśnie pragnął dr Klukowski, który w 1923 r. w Zamościu powołał do życia Koło Miłośników Książki i przez wiele lat był jego prezesem.

Publikacja została urozmaicona dokumentami, fotografiami oraz archiwaliami z Biblioteki Uniwersyteckiej KUL oraz Archiwum Państwowego w Zamościu. Jej opracowania podjął się zamojski polonista i regionalista Dariusz Górny, współorganizator i prelegent wielu przedsięwzięć  upamiętniających autora, a także inicjatora powołania Muzeum im. dra Zygmunta Klukowskiego w Szczebrzeszynie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama