Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 23:55
Reklama

Gm. Hrubieszów: Pijany dzwonił na pogotowie i wzywał pomocy. Teraz za to zapłaci

Z grzywną w wysokości 1,5 tys. zł, ale nawet aresztem musi się liczyć 38-latek z gminy Hrubieszów, który we wtorek (14 lutego) telefonował na numer alarmowy pogotowia i wzywał pomocy. Okazało się, że był cały i zdrowy, tyle że pijany.
Gm. Hrubieszów: Pijany dzwonił na pogotowie i wzywał pomocy. Teraz za to zapłaci

Autor: freeimages.com

Dyspozytor pogotowia w Hrubieszowie poinformował policję o telefonie od człowieka, który rzekomo potrzebował pomocy medycznej, ale gdy karetka dojechała pod wskazany adres, nikogo nie zastała. Do był zamknięty, nikt nie otwierał drzwi. Mimo to rozmówca jeszcze kilkakrotnie nawiązywał połączenie telefoniczne i utwierdzał medyków w przekonaniu, że nadal potrzebuje ich pomocy.

– Lokalizacja numeru wskazała, że dzwoniący  jest w całkiem innym miejscu, poza miejscowością, w której zamieszkiwał. Kiedy policjanci namierzyli zgłaszającego, zastali go siedzącego na chodniku. Był nietrzeźwy - relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.

48-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów przyznał się, że nawiązywał połączenia z numerem alarmowym. Nie był w stanie wytłumaczyć powodów swojego zachowania. Okazało się też, że nic mu tak naprawdę nie dolega.

– Teraz odpowie za wykroczenie bezprawnego wywołania alarmu. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł – podsumowuje policjantka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama