Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 16:19
Reklama

Piłkarze chcą zarobić, więc... nie grają

Zagraniczne wyjazdy piłkarzy „za chlebem” zakłócają przygotowania Korony Łaszczów do rozgrywek. – Na szczęście mamy szeroką kadrę – mówi Piotr Gozdek, trener zespołu z Łaszczowa.
Piłkarze chcą zarobić, więc... nie grają

Autor: Fot. pixabay.com

Pomocnik Michał Dudziński i obrońca Jakub Piatnoczka z Victorii Łukowa, napastnik Paweł Maliszewski z Pogoni 96 Łaszczówka i były bramkarz Sparty Wożuczyn Mateusz Bukała w rundzie jesiennej będą zawodnikami Korony Łaszczów. Nowych twarzy w zespole prowadzonym przez trenera Piotra Gozdka może być więcej. – Czekamy na powrót z zagranicy dwóch wychowanków Tomasovii Tomaszów Lubelski. Jeśli wrócą w połowie lub pod koniec lipca, to będą naszymi zawodnikami. Na razie jednak są to transfery bardziej wirtualne niż realne – mówi trener Gozdek.

Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gert 12.07.2020 16:22
Wracać z zagranicy, (gdzie każdy wie, że zarabia się kilka razy więcej niż w naszych rejonach) żeby grać w okręgówkach to trzeba mieć nawalone we łbie całkiem. Ogarnięty człowiek znajdzie klub w Niemczech/Anglii/Norwegii czy gdzie tam wyjeżdzamy do pracy.

Patryk 10.07.2020 22:40
W tej klasie to powinni grac za symbolowa złotówkę. A Tu wymagania . Nie odpowiada to nie graj a nie sie panoszysz za dwa zlote. Takich okregowiakow co warto dac im 5 zl to w calej lidze zamojskiej u jednej reki mozna policzyc!

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama