Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 22:50
Reklama

Więzień COVID-19 (TYLKO W GAZECIE)

Od prawie 3 miesięcy trwa kwarantanna 33-latka z gm. Komarów-Osada.
Więzień COVID-19 (TYLKO W GAZECIE)
Nie ma tu krat, ale Marcin i tak czuje się jak w więzieniu.

Marcin jest już po raz drugi jest w szpitalu. Nie rozumie dlaczego, ma wątpliwości, co do jakości testów na COVID-19. Fizycznie czuje się dobrze, chce wrócić do normalnego życia. Coraz gorzej znosi tę sytuację psychicznie, bo jak długo można tkwić w potrzasku.

Marcin ma 33 lata. Od wielu lat pracuje za granicą. W gminie Komarów-Osada czeka na niego żona Ewelina i dwie małe córeczki 6-letnia Nikola i 3-letnia Zuzia. Przyjeżdża do nich, gdy tylko może. Kiedy rozpętała się pandemia, 23 marca wrócił do kraju. Nie widział się z żoną i dziećmi. Zamieszkał w innym miejscu. Ale cieszyli się, że jest w Polsce, dwa tygodnie kwarantanny szybko miną i będą razem. Byli. Jeden dzień. 

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
wróg dudusia 11.06.2020 05:35
No tak już swój plan te gnoje zaczynają realizować....

Iwona 10.06.2020 20:21
Zgadzam się. To granice absurdu. Przeczytałam tekst w całości. To jakiś dziwny system. Tak można w kółko być w kwarantannie. Współczuje Panu i rodzinie.

A. 11.06.2020 09:33
A odnosnie dziwnego systemu. Jest tak, że jak Marcinowi wychodzi test pozytywny to sanepid kolejny test przeprowadza dopiero na 8 dzien od ostatniego testu mimo tego że wirus jest potwierdzany już od 2 miesięcy. Jak kolejny raz zostal zabrany do szpitala (po ponad 2 miesiacach kwarantanny!) to sanepid znowu chciał nałożyć 14 dni kwarantanny i po tym czasie zrobić test (!) Dopiero po telefonach i prośbach test mają zrobić po 8 dniach. Dziwny system to mało powiedziane. To już się zrobiło chore, a zdrowy chłopak siedzi 3 miesiące w areszcie i końca nie widać, i nikt z szacownych urzędów tak po ludzku się nie zainteresuje

L. 09.06.2020 23:04
To nie do pomyslenia żeby tak rujnować komuś życie. Powinny byc jakieś granice tego absurdu. Chyba panie z sanepidu poczuły władzę, ale mam nadzieję że to nie pozostanie bez echa i ktoś za to odpowie. 3 miesiace tak jak areszt, straszne.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama