Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 00:15
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Brawo sierżancie Orłowski!

Sierżant Dariusz Orłowski z patrolówki biłgorajskiej komendy to policjant z krwi i kości. Odpowiedzialny za bezpieczeństwo czuje się nie tylko, gdy jest na służbie. Przestępców łapie również, kiedy zdejmuje mundur.
Brawo sierżancie Orłowski!

Autor: Fot. KPP Biłgoraj

Tak właśnie było w czwartek, 28 maja. Policjant miał akurat wolne przedpołudnie. Był na parkingu przy jednym ze sklepów na ulicy Sikorskiego, gdy usłyszał krzyk kobiety. Próbowała dogonić jakiegoś mężczyznę, który wybiegł ze marketu. Funkcjonariusz zareagował natychmiast. Ruszył za uciekinierem, złapał go i błyskawicznie obezwładnił. Po chwili dołączył do niego jeszcze ochroniarz ze sklepu. Wspólnie przytrzymali sprawcę kradzieży. Mężczyzna był agresywny, próbował się uwolnić. W porę nadjechał patrol.

28-latek z gminy Aleksandrów został zatrzymany.

– Znajdując się w sklepie zapakował do reklamówki kilka butelek alkoholu z „górnej półki” i … jeden dezodorant, a następnie nie płacąc za towar minął linię kas i zaczął uciekać. Wybiegła za nim pracownica sklepu, której krzyki zaalarmowały policjanta, ochroniarza i innych świadków – relacjonuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Tym razem 28-latek nakradł towaru za 600 zł. Ale to nie był jego pierwszy raz. Policjanci z Biłgoraja znają go z dokonania podobnych przestępstw w przeszłości.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Aloha 15.06.2020 08:20
Ze marketu? ???

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama