Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 23:07
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Pomysły w czasie zarazy – felieton sportowy Tomka Tomczewskiego

Białoruś ciągle gra w piłkę, a Aleksander Łukaszenka, choć w żadną pandemię nie wierzy, to profilaktycznie nakazuje produkować więcej kaszy gryczanej. Można się śmiać, ale jednocześnie warto przypomnieć sobie, co dwa tygodnie temu działo się u nas z mąką i drożdżami... Jak wiadomo, te ostatnie mają jednak wiele ogólnospożywczych zastosowań, a Polacy to nacja zaradna.
Pomysły w czasie zarazy – felieton sportowy Tomka Tomczewskiego

Chciałoby się w tym miejscu pokusić o jakąś refleksję na temat większych czy mniejszych wydarzeń sportowych. W weekend futbolowe emocje miały jednak miejsce jedynie na Białorusi, w Burundi, Nikaragui i Tadżykistanie. W siatkówkę i piłkę ręczną grano jedynie u naszych wschodnich sąsiadów, a pozostałe dyscypliny czekają na zdrowsze czasy.

Pozostaje więc ekscytowanie się redukcjami wynagrodzeń, na które skłonne są przystać sportowe gwiazdy. Zdecydowana większość z nich podchodzi do tematu z wyrozumiałością, choć oczywiście nie brakuje również takich, którzy uważają, że im się należy i basta. Pandemia kiedyś jednak się skończy, a w ludzkiej pamięci (i w Internecie) nic nie ginie.

Jak grzyby po deszczu pojawiają się również kolejne pomysły ewentualnego dokończenia rozgrywek. Wariantów dla każdej z lig jest już więcej niż drużyn biorących w nich udział. Ale warunek ciągle pozostaje niezmienny. Przy okazji koronawirusa Zbigniew Boniek zaproponował natomiast, aby skończyć z fikcją i przywrócić rozgrywkom uczciwe nazewnictwo. Drugi poziom będzie więc ligą drugą, a czwarty czwartą.

 Warto przy tym pamiętać, że taka piłka nożna to ważna dziedzina gospodarki i rentowność klubów jest w naszym wspólnym interesie. Również tych, którzy na co dzień zżymają się, oglądając wyczyny piłkarzy i tych, którym słowo "Ekstraklasa" przez gardło przejść nie może.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Taka prawda 12.04.2020 15:41
Trzeba obiektywnie napisać, że problemy z pandemią to wina piłki nożnej. Mediolan, Walencja, Liverpool, Madryt TO KIBICE ZALATWILI TEN PROBLEM I TERAZ ZWIAZKI PIŁKI NOŻNEJ POWINNY ZA TO ODPOWIEDZIEĆ.. Jakoś o tym cicho. Zapomniał pan?

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama