Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 14:24
Reklama

Wezwał policję, bo... nie chciało mu się iść

Przez Płoskie idzie pijany człowiek. Stwarza na drodze zagrożenie – zgłoszenie tej treści przyjął w niedzielę ok. godz. 3.30 w nocy dyżurny zamojskiej policji. Okazało się, że nietrzeźwy 27-latek alarmował mundurowych w swojej sprawie.
Wezwał policję, bo... nie chciało mu się iść

Autor: Fot. policja.pl

Kiedy policjanci ze Szczebrzeszyna dojechali do Płoskiego, zobaczyli jedynie idącego chwiejnym krokiem młodego mężczyznę. W rozmowie z funkcjonariuszami mieszkaniec gminy Nielisz przyznał, że wezwał ich, bo "nie chciało mu się pieszo wracać do domu". Liczył, że funkcjonariusze go podwiozą.

CZYTAJ TAKŻE: FAŁSZYWY ALARM W BIEDRONCE TO SPRAWKA TRZECH MŁODYCH LUDZI

Rzeczywiście wsadzili go do radiowozu, ale dowieźli do komendy. Tam 27-latek trzeźwiał. Wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem wykroczeń za wywołanie niepotrzebnej czynności funkcjonariuszy grozić mu może areszt, ograniczenie wolności i grzywna. Sąd może również orzec nawiązkę w wysokości do 1000 zł.

CZYTAJ TAKŻE: ZABIŁEM WŁASNĄ MATKĘ – ZAALARMOWAŁ POLICJĘ 27-LATEK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ola 24.02.2020 17:10
Oj drogie to taxi

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama