W czwartek 16 stycznia ok. godziny 14. na telefon stacjonarny 69 -letniej mieszkanki Biłgoraja zadzwoniła kobieta, która podając się za jej córkę powiedziała, że ma kłopoty i pilnie potrzebuje pieniędzy. Matka uwierzyła, że córka jest w potrzebie. Przekazała „kurierowi” ponad 40 tysięcy złotych.
Podobne telefony w miniony czwartek odebrało jeszcze 20 osób z Biłgoraja. Oszuści opowiadali różne historie i podszywali się pod bliskich osób, które usiłowali oszukać. Na szczęście żądna z tych osób nie dała się nabrać, a o próbie wyłudzenia gotówki wszyscy poinformowali policjantów biłgorajskiej komendy.
- Powyższa sytuacja lub podobna do przytoczonej może przydarzyć się każdemu. Również naszym bliskim lub sąsiadom. Oszuści na swoje ofiary najczęściej wybierają osoby starsze ale nie tyko. Zdarza się, że dzwonią również do osób młodych lub w sile wieku. Tu nie ma zasady! Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa szczególnie osób starszych, samotnych czy prowadzących działalność. Podzielmy się wiedzą o sposobie działania sprawców z innymi, ostrzeżmy ich nim będzie za późno.- apeluje policja
Napisz komentarz
Komentarze