Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 13:37
Reklama

Hrubieszów: Proboszcz i dziewczyna. Nie było ani rozszerzonego samobójstwa, ani ciąży

Przyczyną śmierci 67-letniego kapłana był rozległy zawał, a 17-latka, która się z nim przyjaźniła, na drugi dzień – z żalu po proboszczu – targnęła się na życie. Duchowny zmarł w Hrubieszowie, nastolatka odebrała sobie życie w Chełmie. Oba śledztwa umorzono.
Hrubieszów: Proboszcz i dziewczyna. Nie było ani rozszerzonego samobójstwa, ani ciąży
Kapłan zmarł 25 kwietnia, dzień później życie odebrała sobie jego 17-letnia parafianka

Autor: Fot. pixabay.com

O tej smutnej historii pisaliśmy w "Kronice Tygodnia" w maju (TUTAJ >>> "Z miłości do księdza"). 25 kwietnia w stojącym na parkingu niedaleko hrubieszowskiego szpitala samochodzie natrafiono na zwłoki mężczyzny. Zmarłym okazał się 67-letni proboszcz jednej z parafii w powiecie chełmskim, który był hospitalizowany w miejscowym szpitalu. Chorował od dawna, m.in. na odmę płucną, miał też kłopoty z nadciśnieniem tętniczym. Z sali chorych wyszedł tylko na chwilę. Do auta. Po ładowarkę do telefonu...

Śledczy zabezpieczyli dokumentację medyczną ze szpitala i zarządzili przeprowadzenie sekcji zwłok.

Duchowny pochodził z powiatu radzyńskiego, a po uzyskaniu święceń kapłańskich w 1975 r. pełnił posługę w parafiach Archidiecezji Lubelskiej, w tym w Szczebrzeszynie, gdzie w latach 1979-1980 był wikariuszem.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama