Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 18:10
Reklama

Niedosyt obu zespołów

Potok Sitno w meczu z Olimpiakosem Tarnogród był bliski pierwszego w tym sezonie zwycięstwa, jednak w czwartej minucie czasu doliczonego stracił gola z karnego. Obie drużyny strzeliły w tym spotkaniu po trzy gole, a remis nie usatysfakcjonował żadnej z nich.
Niedosyt obu zespołów

Autor: Fot. pixabay.com

W czwartej minucie czasu doliczonego do drugiej połowy bramkarz Potoku Dawid Pępiak sfaulował na polu karnym lewego pomocnika Olimpiakosu Michała Rutynę. Sędzia Andrzej Swacha z Zamościa odgwizdał karnego. Skuteczny strzał "z wapna" oddał Mateusz Grabowski. Gospodarze uratowali w ten sposób punkt, ale nawet z tego remisu nie byli zadowoleni. – Przez większą część spotkania byliśmy w posiadaniu piłki. Gra nie toczyła się cały czas na połowie rywala, jednak dominowaliśmy na boisku i nasza przewaga była widoczna. Pozytywnie oceniam grę swojego zespołu. Nie wygraliśmy, bo słabiej wypadliśmy w defensywnie. Daliśmy się zaskoczyć trzema kontratakami, które skutkowały bramkami dla naszych przeciwników – mówi Siergiej Sawczuk, trener Olimpiakosu.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama