Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 11:46
Reklama

Łaszczów: Trzeba będzie więcej płacić za śmieci

O 3 zł więcej zapłacą mieszkańcy gminy Łaszczów za odbiór odpadów komunalnych. Podwyżka dotyczy zarówno śmieci segregowanych, jak i niesegregowanych. Byłaby większa, gdyby burmistrz nie unieważniła pierwszego przetargu.
Łaszczów: Trzeba będzie więcej płacić za śmieci

Mieszkańcy gminy za śmieci będą płacić według metody stosowanej do tej pory, na podstawie liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość. Zwiększy się natomiast wysokość opłaty. W przypadku odpadów zbieranych selektywnie na terenie miasta wynosić będzie 15 zł miesięcznie od mieszkańca (do tej pory 12 zł), a z terenów wiejskich – 14  zł. W przypadku odpadów zmieszanych odbieranych z miasta opłata wyniesie 20 zł, a z terenów wiejskich 19 zł.

Więcej o 3 zł zapłacą też przedsiębiorcy. W przypadku odpadów komunalnych zbieranych selektywnie za pojemnik o pojemności 110 litrów zapłacą 16 zł, a w przypadku pojemników 1100-litrowych – 160 zł. Wywóz pojemnika 110-litrowego z odpadami niesegregowanymi wyniesie 20 zł, a pojemnika 1100-litrowego – 200 zł.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
MaxSegregatus 15.08.2019 11:48
W krajach Unii Europejskiej comiesięczne opłaty za śmieci zasilają lokalne administracje samorządowe które budują i utrzymują publiczne systemy gospodarki odpadami komunalnymi. Jest to tak zwany system naturalnego monopolu gminnego określany jako "in house". Osiągnięcia tego systemu, w którym tylko 10 procent odpadów trafia na składowanie - są podstawą unijnych wymogów dla całej Wspólnoty Europejskiej. U nas aferałowie uparli się aby comiesięczne opłaty polskich rodzin omijały samorządy i zasilały fundusz zysków firm kręcących lody na śmieciach. Wizytówką polskiej gospodarki odpadami są dzikie wysypiska lub płonące odpady na hałdach i w halach... Ekspert ze Szwecji a więc ze wzorcowego kraju wyznaczającego standardy dla całej Unii stwierdza: „fundamentalne znaczenie w sukcesie gospodarki municypalnej ma fakt - że w Szwecji, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii, Belgii i w pozostałych krajach „starej Unii” w których system zadań publicznych realizowany jest przez spółki komunalne, w ramach in-house jest zdecydowanie tańszy. DLATEGO, ŻE Z SAMEJ DEFINICJI SPÓŁKI GMINNE POWINNY BYĆ NON PROFIT, BEZZYSKOWE. W związku z tym, to samo z siebie powinno prowadzić do sytuacji, gdzie na takim rozwiązaniu mieszkaniec gminy tylko zyskuje”… Mimo tej prostej i trafnej diagnozy ilustrującej to na czym polega „polski problem” w odpadach – nadal wielu rżnie głupa, że wystarczy dobrze napisana specyfikacja przetargowa na wyłonienie operatora kręcenia lodów na comiesięcznych opłatach mieszkańców… Jeśli jedynym zadaniem gmin i ich związków jest ogłaszanie przetargów na wyłanianie tych co chcą wygodnie żyć z comiesięcznych opłat polskich rodzin - to mamy niekończący się wyścig cen według scenariusza - www.pb.pl/czarna-wizja-smieciowa-691523

kraszan 14.08.2019 17:29
tak jak zapowiadała w programie wyborczym

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama