Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 23:11
Reklama

Uratowało się dwoje dzieci!

Oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordował 12 czerwca 1944 r. w kolonii Obłyczyn (gm. Grabowiec) Katarzynę i Wojciecha Kozłowskich oraz ich trzy córki w wieku od 14 do 20 lat. Z pogromu cudem uratował się nie tylko najmłodszy syn Kozłowskich – Lucjan, ale i najstarsza córka – Zofia. Jak zginęli ich rodzice i siostry?
Uratowało się dwoje dzieci!

O pięcioosobowej rodzinie Kozłowskich spod Grabowca, która padła ofiarą ukraińskich nacjonalistów, pisaliśmy w "Kronice Tygodnia" w czerwcu. Przypomnijmy, że 45-letni Wojciech Kozłowski wraz z 44-letnią żoną Katarzyną oraz trzema córkami: 20-letnią Janiną, 17-letnią Genowefą i 14-letnią Wandą został zabity 12 czerwca 1944 r. w kolonii Obłyczyn. Napisaliśmy, że podobno z rzezi ocalał syn Kozłowskich, ale to nie jest potwierdzone. Na odzew nie trzeba było długo czekać.

Nie tylko Lucjan

Próbowaliśmy dotrzeć do najstarszych mieszkańców gminy Grabowiec, żeby się dowiedzieć, czy słyszeli coś na temat uratowanego syna Kozłowskich. Pozyskiwane informacje utwierdzały nas w przekonaniu, że chłopiec faktycznie przeżył napad banderowców, ale o jego dalszych losach nikt już nic nie wiedział. W niewiedzy nie tkwiliśmy długo, bo do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec Zamościa z ważną informacją. – Napad przeżyło nie jedno, ale dwoje dzieci: najmłodsze i najstarsze. To był mój wujek Lucjan Kozłowski i moja mama – powiedział nam ze łzami w oczach 67-letni Mieczysław Maciejewski, syn Zofii Kozłowskiej.

Lucjan Kozłowski miał wtedy 13 lat, jego siostra była o 9 lat starsza. – Śmierć najbliższych była dla mojej mamy traumą do końca jej życia – wspomina pan Mieczysław. – Niechętnie o tym rozmawiała, nie chciała do tego wracać. Wiem, że Ukraińcy zapędzili całą rodzinę do mieszkania i pierwszego zabili dziadka. W komorze. Z pistoletu. Mama słyszała suchy trzask. Sama schowała się z najmłodszym bratem pod łóżko i dzięki temu przeżyli napad.

To tylko część artykułu. Cały dostępny jest w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
lach 09.08.2019 19:56
bandytyzm ukrainski , lachy ich przyjmują .paranoja i patologia .co to za kraj ?

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AlexTreść komentarza: Widać, że hotel nie jest już dochodowy...szukają nowego źródła utrzymania a określanie go luksusowym to nadużycie. Kasyno to tylko problemy.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:09Źródło komentarza: Nie będzie kasyna w Hrubieszowie. Radni zagłosowali "przeciw"Autor komentarza: aiTreść komentarza: efekt tuska wszędzie - nawet w Hrubieszowie, a po co pociąg jak mamy go w berlinie :)))Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:44Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na liczniku
Reklama
Reklama