Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 22:19
Reklama Baner A1 BUDBRAM

Uratowało się dwoje dzieci!

Oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordował 12 czerwca 1944 r. w kolonii Obłyczyn (gm. Grabowiec) Katarzynę i Wojciecha Kozłowskich oraz ich trzy córki w wieku od 14 do 20 lat. Z pogromu cudem uratował się nie tylko najmłodszy syn Kozłowskich – Lucjan, ale i najstarsza córka – Zofia. Jak zginęli ich rodzice i siostry?
Uratowało się dwoje dzieci!

O pięcioosobowej rodzinie Kozłowskich spod Grabowca, która padła ofiarą ukraińskich nacjonalistów, pisaliśmy w "Kronice Tygodnia" w czerwcu. Przypomnijmy, że 45-letni Wojciech Kozłowski wraz z 44-letnią żoną Katarzyną oraz trzema córkami: 20-letnią Janiną, 17-letnią Genowefą i 14-letnią Wandą został zabity 12 czerwca 1944 r. w kolonii Obłyczyn. Napisaliśmy, że podobno z rzezi ocalał syn Kozłowskich, ale to nie jest potwierdzone. Na odzew nie trzeba było długo czekać.

Nie tylko Lucjan

Próbowaliśmy dotrzeć do najstarszych mieszkańców gminy Grabowiec, żeby się dowiedzieć, czy słyszeli coś na temat uratowanego syna Kozłowskich. Pozyskiwane informacje utwierdzały nas w przekonaniu, że chłopiec faktycznie przeżył napad banderowców, ale o jego dalszych losach nikt już nic nie wiedział. W niewiedzy nie tkwiliśmy długo, bo do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec Zamościa z ważną informacją. – Napad przeżyło nie jedno, ale dwoje dzieci: najmłodsze i najstarsze. To był mój wujek Lucjan Kozłowski i moja mama – powiedział nam ze łzami w oczach 67-letni Mieczysław Maciejewski, syn Zofii Kozłowskiej.

Lucjan Kozłowski miał wtedy 13 lat, jego siostra była o 9 lat starsza. – Śmierć najbliższych była dla mojej mamy traumą do końca jej życia – wspomina pan Mieczysław. – Niechętnie o tym rozmawiała, nie chciała do tego wracać. Wiem, że Ukraińcy zapędzili całą rodzinę do mieszkania i pierwszego zabili dziadka. W komorze. Z pistoletu. Mama słyszała suchy trzask. Sama schowała się z najmłodszym bratem pod łóżko i dzięki temu przeżyli napad.

To tylko część artykułu. Cały dostępny jest w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
lach 09.08.2019 19:56
bandytyzm ukrainski , lachy ich przyjmują .paranoja i patologia .co to za kraj ?

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PRAWNIKTreść komentarza: UKARAĆ I ODWOŁAC WÓJTA W REFERENDUM NATYCHMIASTData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:04Źródło komentarza: Przed domem wójta wylali gnojowicę i podpalili oponyAutor komentarza: XYZTreść komentarza: Nie może bo budżet uchwalony musi zgodnie z nim działać inaczej RIO zaopiniuje negatywnie. Lwowskiej też nie wstrzymaData dodania komentarza: 25.04.2024, 12:12Źródło komentarza: Zamość: Na Karolówce przebudowanych zostanie kilka drógAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Zabrać socjal pasożytom pokroju pana buraka i dać na pocztę. Pieniądze sto razy lepiej wydane.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:37Źródło komentarza: Strajk na poczcie. Uwaga, to oznacza utrudnienia dla klientów [KOMUNKAT ZWIĄZKOWCÓW]Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Likwidują coś w jednej z najszybciej wyludniającej się gminy w całym kraju? Niemożliwe.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:33Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Proste rozwiązanie zabrać socjal takim pasożytom jak pan burak i dać na pocztę. I tak z moich podatków to idzie więc wolę takie rozwiązanie.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:31Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: klikTreść komentarza: Jenot to sobie może , zaorać las, tam gdzie jego miejsce!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:30Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentem
Reklama
Reklama