Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 07:34
Reklama

Zamojskie ulice. "Żywe oczy" i dworzec PKS-u

W ewidencji zabytków Zamościa nie znajdziemy zbyt wiele adresów zabytków z ul. Hrubieszowskiej. Pod numerem 16 znajduje się jednak murowana kaplica pw. Matki Boskiej Królowej Polski. Stoi ona pomiędzy blokami nr 16 i 20. Jest niepozorna, ale... ciekawa, wręcz fascynująca. Taka jest zresztą cała historia ul. Hrubieszowskiej w Zamościu.
Zamojskie ulice. "Żywe oczy" i dworzec PKS-u

Kaplica powstała w z związku z objawieniami, które miała w tym miejscu dziewczynka o imieniu Marysia. Zobaczyła ona podobno samą Matkę Boską w niebiańskiej poświacie. Było to jeszcze na początku XX w. Opowieść dziecka o tej niezwykłej wizji zrobiła na rodzinie Marysi wielkie wrażenie. Miało to swoje konsekwencje dla tej części Zamościa.

Kuzynką kilkulatki była Joanna Gielecka. Notatkę o tej kobiecie zamieszczono w jednym z przeszklonych okienek kapliczki przy ul. Hrubieszowskiej. Wynika z niej, iż pani Joanna urodziła się 18 kwietnia 1862 r. w Zamościu (zmarła w 1938 r.). Była córką Jana i Marianny Kuraszkiewicz z domu Piłat. Kobieta odziedziczyła podobno po nich majątek ziemski, który w części przekazała siostrom zakonnym z przeznaczeniem na ochronkę dla dzieci. 

W 1930 r., w miejscu, gdzie miało dojść do maryjnych objawień, pani Joanna, ufundowała natomiast na swojej posesji kaplicę pw. MB Królowej Polski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama