
Przepisy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym, czyli Mama4+, weszły w życie w marcu. Dotyczy ono kobiet, które wychowały co najmniej czworo dzieci i ukończyły 60 lat. Świadczenie ma charakter socjalny i przysługuje wyłącznie osobom, które nie mają dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania. – Z tego względu świadczenia nie mogą otrzymać osoby, które mają już emeryturę lub rentę w kwocie co najmniej emerytury minimalnej (obecnie to 1100 zł – przyp. red.) – informuje Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Mama z dwójką,trójką dzieci pracująca na etacie,na dwie zmiany ma teraz niewiele wyższa emeryturę co mama siedząca w domu i mająca czworo dzieci ,kto sponsoruje te mamy siedzące w domu?z czyich składek mają swoje emerytury?bo jnie ze swoich ,małżeństwo decydujące się na dzieci i żonę zostającą w domu powinno opłacać składki emerytalne samo a nie wszyscy pracujący i płacący składki