Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 08:12
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Biłgoraj: Starszy pan w ostatniej chwili uratował pieniądze

Oszust już zacierał ręce. Bo 82-latek z Biłgoraja uwierzył, że ma do czynienia z policjantem. Na szczęście w ostatniej chwili starszy pan zdołał uratować swoje oszczędności. Jak do tego doszło?
Biłgoraj: Starszy pan w ostatniej chwili uratował pieniądze

Autor: Fot. pixabay.com

Biłgorajanin we wtorek (25 czerwca) odebrał telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako policjant. Podał swoje imię, nazwisko, numer legitymacji służbowej. Powiedział, że prowadzi śledztwo w sprawie hakerów, którzy ukradli pieniądze z konta 82-latka. Poprosił starszego pana o dodatkowe informacje. Mężczyzna zdradził "policjantowi", ile ma rachunków bankowych i jak duże kwoty na nich zgromadził. Być może za chwilę podzieliłby się też numerami do kont, ale na szczęście do rozmowy włączyła się pracownica niedoszłej ofiary.

82-letni mężczyzna zdołał uratować swoje oszczędności, a o próbie oszustwa natychmiast zawiadomił prawdziwych policjantów z biłgorajskiej komendy. Tam okazało się, że nie był to przypadek odosobniony.

– W ostatnim czasie podobne telefony odebrały jeszcze dwie osoby z terenu powiatu biłgorajskiego. Oszuści dzwonili na numery osób prowadzących działalność np. apteki – wyjaśnia Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Na szczęście tym razem nikt się nabrać nie dał, ale funkcjonariusze wolą dmuchać na zimne i dlatego kolejny raz apelują o rozsądek i ograniczone zaufanie wobec obcych osób.

–  Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Zdarza się, że przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował – uprzedza policjantka.

I przypomina, że policja nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie informacji o miejscu gromadzenia pieniędzy, ilości kont czy wysokość zgromadzonych środków. Nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie ani też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: I tak toTreść komentarza: Wezcie ukraincow do roboty, duzo nie biora 50zl za godzineData dodania komentarza: 18.04.2024, 15:32Źródło komentarza: Znowu słychać lament plantatorów. Boją się o zbiór truskawekAutor komentarza: CyrkTreść komentarza: Takie czasy, sępić, żebrać a ubezpieczyc budynku to szkoda bylo, a przeciez to biznes, wiec stac bylo.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:24Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: fezóJTreść komentarza: Demokratycznie to TfuSSk rolników napierd,lał i dalej będziemy pluli na niemca pluskwo faszystowska.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:22Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: PfffTreść komentarza: Moze im jeszcze pomniki postawcie. Chcieli taliej pracy to maja. Jak babcia klozetowa wpusci bezdomnego za darmo gdy ma sraczke, to tez bedzie pozowac na bohatera? Żałosne.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:21Źródło komentarza: Znaleźli zakrwawione ciało. To oni podjęli walkę o życieAutor komentarza: POyebyTreść komentarza: Danke main furer Deuschland zug Breslau kaput w POdziękowaniu oficer Sztazi TW Oskar vel konDonek.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 15:17Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: szkoda goTreść komentarza: a na co zmarł Piotr Łachno?Data dodania komentarza: 18.04.2024, 14:53Źródło komentarza: Znaleźli zakrwawione ciało. To oni podjęli walkę o życie
Reklama
Reklama