Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 11:13
Reklama

Czwartoligowy sezon za nami

Hetman z awansem, Kryształ i Tomasovia w czubie tabeli, Łada ponad normę i Huczwa na krawędzi – tak wygląda dorobek naszych czwartoligowców na mecie sezonu 2018/2019. Poniżej meldunek z 30 serii gier.
Czwartoligowy sezon za nami

Autor: fot. tomt

HETMAN ZAMOŚĆ

Po dramatycznej porażce z Chełmianką 2:3 (1:1) w Finale Wojewódzkiego Pucharu Polski LZPN zespół Jacka Ziarkowskiego kończył ligę spotkaniem z Powiślakiem Końskowola. Biało-zielono-czerwoni wygrali pewnie 4:1 (2:1), a powinni zdobyć drugie tyle bramek. Mecz toczył się w potwornym upale, a ku niezadowoleniu obu ekip ławki rezerwowych znajdowały się po przeciwnej stronie trybuny głównej, czyli w pełnym słońcu. Od poniedziałku zarząd klubu planuje podpisywanie umów z zawodnikami, po czym gracze udadzą się na urlop. Pierwszy sparing to pojedynek z Tomasovią 13 lipca.

Hetman Zamość – Powiślak Końskowola 4:1 (2:1). Bramki: Skoczylas 13, Kycko 29, Daszkiewicz 84, Kanarek 90 (z karnego) – Nikitchuk 40.  

Hetman: Amermajster  –  Daszkiewicz, Żmuda, Kanarek, Dudek – Słotwiński, Pupeć (46 Skiba), Pęcak (46 Rusiecki) – Skoczylas, Kycko, Oziemczuk (77 Kopyciński).

Sędziował: Jakub Prończuk (Chełm). Żółta kartka: Kanarek. Czerwona kartka: Kazubski 77 (za dwie żółte).

 

HUCZWA TYSZOWCE

 Choć biało-zieloni pojechali na mecz z wiceliderem w dwunastoosobowym składzie, to dzięki determinacji zdołali wywalczyć komplet punktów. W Tyszowcach teraz czekają na decyzję w sprawie ewentualnego walkowera (brak licencji trenerskiej) dla Podlasia Biała Podlaska w meczu z Sołą Oświęcim. Jeżeli zapadnie takie rozstrzygnięcie, Huczwa utrzyma się w czwartej lidze. W przeciwnym razie wraca do zamojskiej okręgówki.  

Lublinianka Lublin – Huczwa Tyszowce 2:3 (0:2) Bramki: Rapa 56, Bednara 58 – Kłos 10, Droździel 15, Ziółkowski 81 (z karnego).

KRYSZTAŁ WERBKOWICE

Zespół Piotra Welcza pewnie pokonał Polesie Kock, co przy remisie Tomasovii z Ładą dało mu czwarte miejsce na koniec rozgrywek. Tak wysoko Kryształ nie był jeszcze nigdy. Ozdobą meczu była bramka Patryka Nieradki.

 

CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W WYDANIU PAPIEROWYM I E-WYDANIU.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama