Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 05:04
Reklama

Gm. Rachanie: Kosztowna bakteria coli

Przez kilka dni mieszkańcy sześciu wsi w gminie Rachanie z powodu zanieczyszczenia wodociągu bakteriami z grupy coli nie mogli korzystać z bieżącej wody. Wodę do picia dowozili im strażacy. Urząd Gminy szacuje teraz koszty akcji.
Gm. Rachanie: Kosztowna bakteria coli

Zanieczyszczenie wodociągu w ujęciu wody w Siemnicach wykryto podczas rutynowego monitoringu jakości wody, jaką 28 maja przeprowadzili pracownicy tomaszowskiego sanepidu. To duży wodociąg zaopatrujący w wodę mieszkańców wsi: Siemnice, Kozia Wola, Michalów, Wożuczyn, Zwiartówek, Zwiartówek-Kolonia.

W czwartek, 30 maja, kiedy przyszły wyniki badań, Beata PiskorskaPowiatowy Inspektor Sanitarny w Tomaszowie Lubelskim zakazała spożywania wody. Mieszkańcy mogli ją używać tylko do prac porządkowych np. mycia podłóg i spłukiwania toalet. 

 – W wodociągu ujawniono 40 bakterii z grupy coli. To dużo – mówi Beata Piskorska.

Jak wyjaśnia, picie takiej wody mogłoby zaszkodzić zwłaszcza osobom starszym, z obniżoną odpornością. Na szczęście nikt się tą wodą nie zatruł.

 Sześć dni kryzysu

Kiedy okazało się, że w woda nie jest zdatna do picia, w gminie powołano sztab kryzysowy. Wodę pitną do poszczególnych gospodarstw (w 5-litrowych butlach) rozwozili strażacy. Natomiast wodę do mycia i na potrzeby zwierząt dostarczano beczkowozami. Akurat zaczęły się upały.  

 – W naszym domu jest nas kilkoro. Sama jestem po zawale i wypijam 3 litry wody dziennie. Co to jest jedna butla 5 litrowa na rodzinę. Szczególnie, że jest upał – żaliła się nam telefonicznie mieszkanka Michalowa. Podobny telefon otrzymaliśmy z Wożuczyna.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama