Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 01:38
Reklama

Pełna gotowość bojowa

W pierwszym barażu o awans do LOTTO Superligi w tenisie stołowym PWSZ Zamość przegrał na wyjeździe z Poltarexem Pogonią Lębork 4:6. Rewanż w sobotę o 17.00 w hali "Elektryka".
Pełna gotowość bojowa

Zespół Piotra Kostrubca wybierał się na Pomorze z dużymi nadziejami na korzystny wynik. W mecz lepiej weszli miejscowi. Bogusław Koszyk wygrał 3:1 z Igorem Zavadskyim, a Adam Dosz 3:2 z Pawłem Koziełem. Na szczęście  kolejne dwa pojedynki po pięciosetowych bojach rozstrzygnęli na swoją korzyść Paweł Chmiel i Marcin Litwiniuk. Gdy łupem gospodarzy padły oba deble, sytuacja zamościan stała się nieciekawa. Niemalże tragiczna zrobiła się pół godziny później, gdy Bogusław Koszyk pokonał 3:1 Chmiela, a Dosz w takim samym stosunku ograł Litwiniuka. Na dwie gry przed końcem Pogoń prowadziła więc już 6:2. Zamojscy gracze byli jednak zdeterminowani. Paweł Kozieł 3:0 zwyciężył Tomasza Sposoba, a Igor Zavadskyi w identycznym stosunku rozprawił się z Markiem Prądzińskim.

Co wynik 6:4 oznacza przed rewanżem?

 – W największym skrócie powiem tyle, że ciągle mamy szansę na awans. Mecz u siebie to z różnych względów zawsze spory handicap. Ważne jest też, że bilans setów to tylko 22:18 dla Pogoni, bo gdyby udało się nam odwrócić wynik, to wówczas decydujące będą właśnie sety. Sam mecz trwał trzy godziny i piętnaście minut, więc już to świadczy o jego zaciętości. Nastoje są bardzo bojowe. Wierzymy w odrobienie strat i jesteśmy gotowi na prawdziwą wojnę – zapowiada trener Piotr Kostrubiec.

CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W WYDANIU PAPIEROWYM I E-WYDANIU.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jaro 02.06.2019 13:30
Gotowość bojowa może i była ale Superligi nie będzie.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama