Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 22:57
Reklama

Nasza biało-czerwona. Wywiad z pułkownikiem Markiem Kwietniem

O Dniu Flagi RP, naszych narodowych barwach, ich historii i prawidłowym eksponowaniu rozmawiamy z płk. Markiem Kwietniem, weksylologiem, wykładowcą i działaczem społecznym.
Nasza biało-czerwona. Wywiad z pułkownikiem Markiem Kwietniem

Pan pozwoli, że nasze spotkanie rozpocznę od weksylologicznego spostrzeżenia. Flagi się podnosi i opuszcza, natomiast na budynkach flag się nie wywiesza lecz eksponuje. Niech to pozostanie w naszych receptorach i przekazie świątecznym Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Dosadnie i obrazowo w tym temacie mawia mój przyjaciel Krzysztof Jerzy Guzek, członek – współzałożyciel Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego: „Nota bene wciąga się spodnie a ściąga... majtki, zaś wywiesza bieliznę po praniu - mówi Marek Kwiecień, wiceprezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego, autor, pomysłodawca i realizator zamojskich obchodów Dnia Flagi a także wieloletni moderator uroczystości wojskowych, narodowych i państwowych, wykładowca Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej im. Jana Zamoyskiego w Zamościu, Ambasador „Dobrej Flagi”.

 

Bartłomiej Wojnarowski: Jest Pan wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego. Co to za organizacja i czym się zajmuje?
Marek Kwiecień:
Weksylologia to nauka pomocnicza historii zajmująca się badaniem dziejów, znaczenia, kompozycji, zasad tworzenia, symboliki i użycia wszelkiego rodzaju weksyliów i weksyloidów. Nazwa ta powstała z połączenia łacińskiego wyrazu vexillum (sztandar) i greckiego logos (nauka). Początki polskiej weksylologii sięgają lat 60-tych XX w. W 1966 r. Andrzej Bebłowski powołał wtedy Komisję Weksylologiczną przy pracowniczym kole PTTK na Uniwersytecie Warszawskim. Polskie Towarzystwo Weksylologiczne zostało oficjalnie założone w 1992 r., a dwa lata później zostało oficjalnie zarejestrowane. W 1995 r. PTW zostało członkiem Międzynarodowej Federacji Towarzystw Weksylologicznych - FIAV. Biało-czerwoną flagę towarzystwa prezentowaną poniżej zaprojektował w 1975 r. pierwszy prezes PTW Andrzej Bebłowski we współpracy z dr Ottfriedem Neubeckerem - czołowym niemieckim weksylologiem i heraldykiem. Jest ona połączeniem polskich barw narodowych i litery W (weksylologia). Proporcja flagi 5:8.

 

 


2 maja obchodzimy Dzień Flagi RP. Jaka jest geneza tego święta i jak możemy uczcić ten dzień w sposób prawidłowy?
Początkowo 2 maja miał być, zgodnie z uchwałą Senatu RP Świętem Orła Białego. Sejm Rzeczypospolitej jednak postanowił, chwała mu za to, że będzie to Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.

Wprowadzenie do polskiego kalendarza  tego święta pomaga upowszechniać wiedzę o symbolach narodowych, ich historii, zasadach używania godła, flagi i hymnu narodowego przez obywateli i instytucje publiczne.

Polskie biało-czerwone barwy narodowe są naszym dziedzictwem narodowym. Biel i czerwień od wieków są nierozerwalnie związane z dziejami Ojczyzny. To zobowiązanie do poprawnej ekspozycji flagi państwowej i… nade wszystko, pokazania flagi państwowej biało – czerwonej w przestrzeni publicznej. Biało - czerwonej, tylko i aż, bowiem w polskim ustawodawstwie flagą państwową nazwano zarówno flagę biało - czerwoną, jak i biało - czerwoną z godłem Rzeczypospolitej Polskiej. Odcień czerwieni też trudno zdefiniować i oddać w rzeczywistości realnej. Sądzę, że czas, by to uregulować! Z inicjatywy resortu kultury powołano zespół heraldyków i weksylologów, który ma przygotować zmiany w ustawie o godle, barwach i hymnie RP. Według wstępnych planów miały one być gotowe na setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. No cóż... 

 

Kiedy powinniśmy eksponować flagę? 1, 2 czy dopiero 3 maja?

Jeśli ktoś ma potrzebę uczczenia Święta Pracy czy dnia Św. Józefa Robotnika to niech zrobi to już 1 maja. Ale 2 maja wszyscy powinniśmy to zrobić, gdyż wtedy obchodzimy Dzień flagi państwowej.

Od 10 kwietnia 2004 r. każdy może legalnie eksponować flagę Rzeczypospolitej nie tylko z okazji świąt państwowych, narodowych czy lokalnych, ale także z okazji uroczystości i wydarzeń z życia prywatnego! Nie ma dni nieodpowiednich.

 

''Biało-czerwona'', to wie chyba każdy.... Ale właściwie dlaczego? Skąd wzięły się nasze barwy narodowe?

Wszystko zaczęło się 188 lat temu. Suwerenny Sejm Królestwa Polskiego na wniosek Walentego Zwierkowskiego, wiceprezesa Towarzystwa Patriotycznego uchwalił, że kokardę narodową stanowić będą kolory herbowe Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym. Uchwałę podjęto w dniu 7 lutego 1831 roku w toku trwającego Powstania Listopadowego.
 

Izba Senatorska i Poselska, po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się Polacy, postanowiły i stanowią:
Art.1. Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym.

Art. 2. Wszyscy Polacy, a mianowicie Wojsko Polskie, te kolory nosić mają w miejscu, gdzie takowe oznaki dotąd noszonymi były. Przyjęto na posiedzeniu Izby Poselskiej dnia 7 lutego 1831 roku.

Ta ustawa była pierwsza, która normowała kwestie polskich barw narodowych i w zgodzie z prawidłami heraldyki odwoływała się do tradycji Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Odwoływała się do Unii w Krewie (14.08.1385 r.) gdzie powstało nowe państwo i ten fakt trzeba było uwidocznić w nowym herbie. Samotny dotąd Orzeł Biały na czerwonym tle tarczy herbowej dostał sąsiedztwo litewskiej Pogoni — to jest białego jeźdźca na białym koniu, także na czerwonej tarczy herbowej.
 

Podsumowując: biel pochodzi od bieli Orła, będącego godłem Polski, i bieli Pogoni, rycerza galopującego na koniu, będącego godłem Litwy. Oba te godła znajdują się na czerwonych tłach tarcz herbowych.

Na fladze biel jest u góry, ponieważ w naszej heraldyce ważniejszy jest kolor godła niż tła. Coś nowego? Chyba nie, a jednak odkrywamy „nową”, „starą flagę Rzeczypospolitej”.  W tym miejscu warto oddać szacunek temu, który był inicjatorem powołania Dnia Flagi Rzeczypospolitej, Leszek Rodziewicz. Zamościanom postać znana. W dniach 27-29 września 2013 roku w Zamościu i Horodle odbyły się uroczyste obchody 600-lecia Unii Horodelskiej z udziałem wielu znamienitych gości w tym pana Leszka Rodziewicza, Honorowego Prezesa Stowarzyszenia Rodu Rodziewiczów. Dzisiaj pan Leszek jest inicjatorem i wielkim orędownikiem przywrócenia chorągwi Rzeczypospolitej, czyli weksylium, które przysługiwało prezydentowi Rzeczypospolitej.


Czy to prawda, że nie umiemy eksponować flagi państwowej?
Nasze elementarne uchybienia wynikają w większości z braku wiedzy. Polacy coraz chętniej eksponują flagi. Jest nawet swego rodzaju moda na taki sposób eksponowania patriotyzmu. Teraz najczęściej barwy biało-czerwone oglądamy na szalikach, koszulkach i twarzach kibiców oraz proporcach niesionych podczas manifestacji wszelkiej maści. Powoli przyswajamy sobie prawo i przede wszystkim potrzebę ich prezentowania. Ale to jest pierwszy etap. Kolejnym jest wrażliwość na szczegóły. Jest dobrze, ale…


No właśnie. Jakie błędy najczęściej popełniamy z naszymi symbolami. I jakie wskazówki  dotyczące reguł postępowania z flagą państwową RP warto przekazać?
Do polskich symboli mamy bardzo żywiołowy i spontaniczny stosunek. Myślę, że do naszych barw narodowych jesteśmy przywiązani. Podczas świąt narodowych z każdym rokiem w oknach i na balkonach pojawia się coraz więcej flag. Widać je również podczas rocznicowych uroczystości, zawodów sportowych. Kilka lat temu w Polsce rozpętała się gigantyczna awantura, kiedy Polski Związek Piłki Nożnej chciał usunąć orła z koszulek piłkarzy. Niestety, za tym wszystkim nie idzie wiedza na temat symboli. Mało kto np. zdaje sobie sprawę z tego, że na fladze nie można umieszczać żadnych napisów. Pierwsze zaczęły pojawiać się jeszcze za czasów pontyfikatu Jana Pawła II, kiedy Polacy jeździli do Watykanu na pielgrzymki i chcieli pokazać, z jakich miejscowości pochodzą. Potem obyczaj ten upowszechnił się tak bardzo, że trudno go ukrócić. Narodowe znaki są niczym nasza twarz. Trzeba o nie dbać, ponieważ to właśnie przez nie jesteśmy identyfikowani na zewnątrz – powtarza Tadeusz Jeziorowski, członek Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego.


Aby uniknąć powyższych błędów warto stosować się do poniższych zasad:

Podnosząc, opuszczając lub eksponując flagę Rzeczypospolitej Polskiej powinniśmy pamiętać, że:
- powszechna i najczęściej pojawiająca się nieprawidłowość: na fladze nie wolno umieszczać ani przyczepiać do niej żadnego napisu, znaku, litery, słowa, liczby czy jakiegokolwiek rysunku;
- flaga nie może służyć jako nakrycie stołu lub opakowanie jakiegoś przedmiotu;
- flaga powinna być tak eksponowana, aby nie dotykała podłoża, podłogi lub nie była zamoczona w wodzie;
- jeżeli flaga zaplącze się dookoła drzewca, trzeba ją rozplątać. Zaplątana flaga nie jest ozdobą.
- flaga powinna być zabezpieczona przed zniszczeniem, zerwaniem lub upadkiem na ziemię;
- podczas ulewy lub przy bardzo silnym wietrze flagę nie powinna być eksponowana, należy opuścić lub jeżeli musi być eksponowana należy zadbać, aby nie uległa zniszczeniu lub zerwaniu. O ile do tego dojdzie, należy ją bezzwłocznie zdjąć;
- flaga powinna być podnoszona na maszt w sposób energiczny, a tempo podnoszenia flagi należy dostosować do czasu wykonywania hymnu (jednocześnie zacząć i skończyć);
- jeżeli flaga RP jest eksponowana na pojeździe, powinna być umieszczona po jego prawej stronie;
- jeżeli flaga jest eksponowana na podium mówcy, powinna znajdować się na prawo od mówcy zwróconego twarzą do słuchaczy lub płasko na ścianie, nad mówcą lub za nim;
- instytucja odpowiedzialna za organizację obchodów, podczas których używane są flagi z papieru, powinna zapewnić odpowiednie warunki do ich zebrania po zakończeniu uroczystości oraz odpowiedniego zniszczenia;
- flagi nie powinny być wyrzucane do śmietnika ani rzucane na ziemię;
- należy pamiętać, że flaga, którą chcemy eksponować, musi być czysta, niepostrzępiona, a jej barwy nie mogą być wyblakłe;
- pamiętajmy, że flaga lub barwy wywieszane „do góry nogami” nie symbolizują już państwa polskiego;
- trzeba zwracać uwagę na właściwa kolejność barw, jeżeli umieszczane są pionowo, kolor biały powinien znajdować się po lewej stronie płaszczyzny oglądanej z przodu.


 …a gdy flaga którą eksponujemy na domu wypłowiała albo podarła się?
 …na to jest tylko jeden sposób – flagę należy spalić, ale… nie publicznie. Przed spaleniem flaga powinna być rozcięta, aby rozdzielić barwy. Nie wyrzucać do śmietnika. Również flagi z papieru, używanej podczas różnego rodzaju uroczystości np. na Rynku Wielkim w Zamościu. Zamość jest doposażony w tym temacie jako jedyne miasto w Rzeczypospolitej. Aby zamościanom umożliwić w godny sposób pozbycia się zniszczonej flagi od 2 maja 2012 roku w Zamojskim Ośrodku Informacji Historycznej i Turystycznej na Rynku Wielkim i w Muzeum Zamojskim można ją wrzucić do skrzyni flagowej z napisem „USUWANIE FLAGI” – „FLAG DISPOSAL”. „Skrzynia flagowa” to oficjalna nazwa stosowana przez Polskie Towarzystwo Weksylologiczne.


Dziękuję za rady i podpowiedzi w zakresie postępowania z flagą państwową Rzeczypospolitej. Czy gdzieś spisano te zasady?
Dziękuję także. Dokończę może jeszcze nietakt z pisaniem na fladze. Jak wspomniałem, codzienny stał się zwyczaj umieszczania na flagach państwowych nazw miejscowości, z których przyjeżdżają kibice na zawody sportowe. Polskie Towarzystwo Weksylologiczne rekomenduje, aby nie naruszać zasad. Mogą to być polskie barwy narodowe a nie flagi państwowe Rzeczypospolitej o proporcji 5:8! Barwy narodowe różnią się tym od flagi państwowej Rzeczypospolitej, że nie mają określonych proporcji. Pamiętać jednak trzeba, że szerokość obu pasów bieli i czerwieni musi być równa!
Niestety, nie ma w Polsce czegoś takiego jak polski protokół flagowy. Mamy ustalenia zwyczajowe spisane na zasadzie prawa powielanego. Chyba czas stworzyć nowoczesne, zwarte przepisy protokolarne i ceremonialne Rzeczypospolitej Polskiej, a protokół flagowy powinien być ich częścią. Jeśli przed wojną stać nas było na takie regulacje, to dlaczego teraz nie? By zgłębić i poszerzyć wiedzę w obszarze postępowania z flagą Rzeczypospolitej polecam nietypowy „materiał pomocniczo -edukacyjny”… dokument pokontrolny NIK z 15 kwietnia 2005 r. - Najwyższa Izba Kontroli -"Używanie symboli państwowych przez organy administracji publicznej”. Warto również skorzystać z poradnika na stronie www.mswia.gov.pl a opracowanym przez członka Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego Alfreda Znamierowskiego. Najpełniej wiedzę w zakresie symboli państwowych i ceremoniału znajdą wszyscy w publikacjach znamienitych weksylologów i heraldyków Alfreda Znamierowskiego, Tomasza Orłowskiego, Andrzeja Ludwika Włoszczyńskiego czy Krzysztofa Jerzego Guzka.

Rozmawiał Bartłomiej Wojnarowski. 
 

 

 

Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

O TYM POWINNIŚMY PAMIĘTAĆ


  • Flagi państwowe eksponujemy, aby uczcić ważne uroczystości, rocznice i święta państwowe, a także wówczas,
    kiedy chcemy uczcić ważne wydarzenia naszego życia prywatnego.

  • Flaga państwowa z godłem nie powinna być używana przez obywateli, ponieważ jest zastrzeżona wyłącznie dla grupy podmiotów określonych w ustawie (placówki dyplomatyczne, lotniska, samoloty cywilne podczas lotów za granicą, kapitanaty portów, na statkach morskich).

  • Flaga, którą eksponujemy powinna być czysta, wyprasowana i przymocowana w taki sposób, aby nie uległa zerwaniu; nie eksponuje się flagi, jeżeli jest ona brudna, podarta, spłowiała lub pomazana.

Flaga nie może służyć jako nakrycie stołu lub opakowanie jakiegoś przedmiotu.


  • Flaga powinna być tak umieszczona, aby nie dotykała podłoża, podłogi, nie była zamoczona w wodzie lub sięgała głów przechodniów; jeżeli flaga zaplącze się dookoła drzewca, trzeba ją rozplątać; jeżeli flaga pozostaje na maszcie na noc, po zmierzchu powinna być oświetlona.

  • Trzeba zwracać uwagę na właściwą kolejność barw umieszczonych na fladze, jeżeli umieszczone są pionowo, kolor biały powinien znajdować się po lewej stronie płaszczyzny oglądanej z przodu.

  • Jeżeli flaga jest w stanie nie nadającym się już do użytku, powinna być zniszczona w sposób godny, najlepiej przez spalenie lub pocięcie w taki sposób, aby rozdzielić barwy. Flaga z papieru nie powinna być porzucona, wyrzucana na śmietnik, ale zniszczona w sposób godny. Zamościanie w godny sposób mogą pozbyć się zniszczonej flagi
    w Zamojskim Ośrodku Informacji Historycznej i Turystycznej, Ratusz - Rynek Wielki 13
    oddając ją do pojemnika z napisem „USUWANIE FLAGI” - „FLAG DISPOSAL”.

  • Na fladze nie należy umieszczać jakichkolwiek napisów, rysunków, znaków, liter, obrazków.

  • Podczas ceremonii podnoszenia albo opuszczenia flagi, lub gdy flaga jest niesiona podczas przemarszu, przeglądu wszystkie osoby, z wyjątkiem tych, które są w mundurach, powinny być zwrócone twarzą do flagi, przyjąć postawę wyprostowaną, a chłopcy i mężczyźni zdjąć nakrycie głowy.

  • Flagi opuszczamy do połowy masztu tylko w szczególnych, określonych sytuacjach (żałoba).

  • Maszt lub drzewce flagi przeznaczone są tylko do ekspozycji flagi,
    nie umieszcza się na nich żadnych dekoracji ani znaków reklamowych.

  • Osoby z umieszczonym na ubraniu wizerunkiem flagi lub kokardy narodowej
    powinny o tym pamiętać i zachowywać się godnie.

  • Niedopuszczalne jest niszczenie lub uszkadzanie
    flagi ani niegodne przy nich zachowanie.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mieszkaniec 01.05.2019 07:25
Pouczacie nas na temat flagi ,a dlaczego nie rozwieszone są na ulicach miasta Zamościa przecież to są święta 1.2.3 maja jak zwykle woda że miasta zapomnieli dali ciała

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AlexTreść komentarza: Widać, że hotel nie jest już dochodowy...szukają nowego źródła utrzymania a określanie go luksusowym to nadużycie. Kasyno to tylko problemy.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:09Źródło komentarza: Nie będzie kasyna w Hrubieszowie. Radni zagłosowali "przeciw"Autor komentarza: aiTreść komentarza: efekt tuska wszędzie - nawet w Hrubieszowie, a po co pociąg jak mamy go w berlinie :)))Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:44Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na liczniku
Reklama
Reklama