Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 21:05
Reklama

Rycerze wiosny z Biłgoraja

Ładę Biłgoraj można uznać za prawdziwą rewelację rundy wiosennej. Zespół Bartłomieja Kowalika po raz drugi z rzędu zwyciężył 5:0, czym zaskoczony był nawet sam szkoleniowiec.
Rycerze wiosny z Biłgoraja

Autor: fot. Karol Kotwis


- Szczerze mówiąc, nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wygrał dwa kolejne mecze po 5:0. Może jeszcze w juniorach – szukał w pamięci Kowalik.

Fakty są takie, że biało-niebiescy w sześciu spotkaniach rundy rewanżowej zgromadzili już 13 pkt., czyli niemal tyle, ile przez całą jesień. Mało tego, pod względem liczby zdobytych bramek Łada ustępuje pola jedynie Hetmanowi. Nic zatem dziwnego, że nastroje w Biłgoraju są wyborne, a ewentualna środowa wygrana nad nomen omen Victorią powinna dać już spokojne utrzymanie.

Pojedynek w Łukowie zaczął się dla przyjezdnych znakomicie. Już w 3 min. z szesnastki huknął Janusz Birut. Chwilę później po rzucie wolnym we właściwym miejscu znalazł się Damian Chmura. W 20 min. Arkadiusz Czok obsłużył Przemysława Krzyszychę, który zapisał na swoim koncie ósme ligowe trafienia. Dziewiąte miał już niespełna kwadrans później, tym razem po asyście Michała Skubisa.

 

Orlęta Łuków – Łada 1945 Biłgoraj 0:5 (0:4)

 

Bramki: Birut 3, Chmura 7, Krzyszycha 20, 34, Dorosz 52.

Łada: Szawara – Raduj, Chmura, Oleksiuk, Myszak (85 Poliwka) – Birut (85 Larwa), Czok (65 Paćkowski), Nawrocki, Krzyszycha (74 Hanas), Skubis (80 Nesterenko), Dorosz.

Sędziował: Piotr Kawiński (Chełm).

 

CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W WYDANIU PAPIEROWYM I W E-WYDANIU.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama