Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 19:58
Reklama

Historia: Rodzinna lekcja patriotyzmu

Walczył z bolszewikami w Błękitnej Armii generała Hallera. Kilkadziesiąt lat później razem z rodziną musiał uciekać w obawie przed ukraińskimi nacjonalistami. Nocami palono polskie domy, a ich mieszkańców zabijano. Ojciec zawsze powtarzał: przeżyłem dwie wojny światowe i rzeź na Wołyniu, ale ani mnie ani nikomu z mojej rodziny nic się nie stało. Dla niego: "Bóg, Honor, Ojczyzna" nie były pustymi słowami – zapewnia Lech Jeczeń, syn artylerzysty z Błękitnej Armii gen. Hallera.
Historia: Rodzinna lekcja patriotyzmu

 Walczył z bolszewikami w Błękitnej Armii generała Hallera. Kilkadziesiąt lat później razem z rodziną musiał uciekać w obawie przed ukraińskimi nacjonalistami. Nocami palono polskie domy, a ich mieszkańców zabijano. Ojciec zawsze powtarzał: przeżyłem dwie wojny światowe i rzeź na Wołyniu, ale ani mnie ani nikomu z mojej rodziny nic się nie stało. Dla niego: "Bóg, Honor, Ojczyzna" nie były pustymi słowami – zapewnia Lech Jeczeń, syn artylerzysty z Błękitnej Armii gen. Hallera.

W czerwcu 1917 r. prezydent Francji Raymond Poincare podpisał dekret o utworzeniu Armii Polskiej we Francji. Gdy już ją sformowano, dowództwo powierzono gen. Józefowi Hallerowi. Akcję werbunkową oparto o polską emigrację we Francji, Stanach Zjednoczonych, Brazylii i o jeńców polskich z armii austriackiej i niemieckiej. W 1919 r. 70-tysięczna Błękitna Armia Hallera (nazwana tak od koloru mundurów) – powróciła do Polski. Tutaj weszła do struktur odradzającego się Wojska Polskiego.

 

Rejs do Niepodległej 

 – Mój ojciec w tamtym czasie przebywał w Stanach Zjednoczonych. W Cleveland pracował w hucie należącej do fabryki samochodów Henry`ego Forda. Miał wtedy niewiele ponad 20 lat. W USA tatę zastała odezwa do Polaków z apelem, żeby przybywali do Francji, gdzie formowano Wojsko Polskie. Ojciec pozostawił pracę w Ameryce i życie na przyzwoitym poziomie. Ruszył statkiem do Francji, żeby na ochotnika zaciągnąć się do tworzonej Polskiej Armii – opowiada Lech Jeczeń, jedno z ośmiorga dzieci Józefa.

 

//Pełny artykuł w najnowszym numerze Kroniki Tygodnia i w e-wydaniu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XYZTreść komentarza: Nie może bo budżet uchwalony musi zgodnie z nim działać inaczej RIO zaopiniuje negatywnie. Lwowskiej też nie wstrzymaData dodania komentarza: 25.04.2024, 12:12Źródło komentarza: Zamość: Na Karolówce przebudowanych zostanie kilka drógAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Zabrać socjal pasożytom pokroju pana buraka i dać na pocztę. Pieniądze sto razy lepiej wydane.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:37Źródło komentarza: Strajk na poczcie. Uwaga, to oznacza utrudnienia dla klientów [KOMUNKAT ZWIĄZKOWCÓW]Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Likwidują coś w jednej z najszybciej wyludniającej się gminy w całym kraju? Niemożliwe.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:33Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Proste rozwiązanie zabrać socjal takim pasożytom jak pan burak i dać na pocztę. I tak z moich podatków to idzie więc wolę takie rozwiązanie.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:31Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: klikTreść komentarza: Jenot to sobie może , zaorać las, tam gdzie jego miejsce!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:30Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: no nie "normalny" ?Treść komentarza: najwięcej ma do powiedzenia sbecki emerytData dodania komentarza: 25.04.2024, 11:19Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początek
Reklama
Reklama