Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 15:29
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Dla ciebie Wisiu będę latał w chmurach

Miłość przerwała wojna. W tym tygodniu historia podporucznika Stanisława Sierpińskiego.
Dla ciebie Wisiu będę latał w chmurach
Stanisław Sierpiński i Jadwiga Kwiatkowska.

Stach zakochał się w Jadwidze. Dla niej został pilotem. Mieli się pobrać 10 września 1939 roku. Uznali, że przełożą uroczystość na lepszy czas. Podporucznik Stanisław Sierpiński wrócił do eskadry bombowej pilotować "Łosie". Jadwiga Kwiatkowska została w Zwierzyńcu. Rzuciła się w wir pomocy pacjentom szpitala polowego.

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Jadwiga Kwiatkowskaprzyjaźniła się od dzieciństwa z jego siostrą. Dopiero kiedy została panienką, Stach zakochał się w niej "na amen". Początkowo nie była nim zainteresowana. W końcu zapytał: "A kim mam zostać, żebyś mnie chciała? Może lotnikiem?". Kiwnęła głową.

 – Był w wieku poborowym. Zgłosił się do szkoły lotniczej "Orląt" w Dęblinie. Przyjęli go. To była bardzo romantyczna miłość – opowiada Maja Lambert-Zamorowska, córka pani Jadwigi.

Na gwiazdkę 1938 roku Stach podarował Jadwidze album z ich wspólnymi zdjęciami. Dołożył trochę fotografii lotniczych, także ze swoich "katastrof". Album zatytułował: "Kochanej Wichurce", bo tak nazywał Jadwigę.

Zgodziła się zostać jego narzeczoną, po balu oficerskim w 1939 roku. Ślub zaplanowali na 10 września.

Wybuchła jednak wojna. Stach zdołał nawet tego dnia przyjechać na parę godzin do Zwierzyńca. Mama pani Jadwigi powiedziała mu: "Słuchaj Stachu, chciałeś mieć takie piękne wystawne wesele w Warszawie. Odłóżmy je. Jest wojna". Posłuchał. Ten cały dzień zakochani spędzili razem. Ostatni raz.

 

Pilot bombowca

Stanisław Sierpiński urodził się 8 maja 1915 roku w Szczebrzeszynie. Jego ojciec był m.in. komendantem Policji Państwowej w Zwierzyńcu. Dlatego przez dłuższy czas, w tym mieście mieszkała jego rodzina. 

Stanisław był ostatnim przedwojennym rocznikiem absolwentów "Szkoły Orląt" w Dęblinie. W kwietniu 1939 roku, jako podchorąży, trafił na przeszkolenie, jako pilot bombowca 1 Pułku Lotniczego z Warszawy. 28 sierpnia otrzymał przydział do formowanych załóg, które miały zostać wcielone do jednostek bojowych, a trzy dni później awansował na podporucznika. Jako ppor. Stanisław Sierpiński wszedł do 211 Eskadry Bombowej "Łosi", która walczyła w składzie Brygady Bombowej dowodzonej przez płk. Władysława Hallera. Jednostka wyposażona w samoloty "Kraś" i "Łoś" śmiało sobie poczynała na początku wojny, bombardując kolumny pancerne w rejonie Wielunia i Radomska. Z każdym jednak dniem wojny było coraz gorzej. Polskie dywizjony bombowe walczące bez osłony traciły ludzi i samoloty. W drugim tygodniu wojny jednostka znalazła się na Wołyniu.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na licznikuAutor komentarza: KlikTreść komentarza: Krytykować każdy potrafi, a rządzić i to mądrze nieliczni...Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:31Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Rafał Kowalik będzie burmistrzem. Znamy wyniki wyborówAutor komentarza: Jacek i PlacekTreść komentarza: Ta gmina Grabowiec to jakieś ciekawe zjawisko. Najpierw pewna mądra pani z rg wpisuje sobie wykształcenie jako średnie - a wszyscy wiedzą, że skończyła zawodówkę krawiecką, więc powinna wpisać - zawodowe. Inny pan, ponoć miał skończyć licencjat z administracji (3lata), a podaje, że jest prawnikiem i ma studia wyższe prawnicze (5lat). Pracownicy urzędów jeszcze 5 lat temu podczas kampanii zaczęli opowiadać ludziom, że to radca prawny, inni zaś, że adwokat... Problem w tym, że ani w rejestrze adwokatów, ani radców taki ktoś nie figuruje. Więc może tylko prawnik? Ktoś więc powiedział sprawdzam i poprosił o dowód, pokaż panie dyplom... No i dowodu do dzisiaj brak ;) Co za problem okazać swój dyplom prawniczy? Skoro są wątpliwości, ludzie gadają, oburzają się to co za problem pokazć dyplom i uciąć wszelkie spekulacje? Otóż jak widać problem. Dlaczego? Nie wiem, chociaż się domyślam - jak miał w zwyczaju mawiać pan Sznuk. Chociaż na sesjach rg były o to awantury, to jednak skończyło się zamiecieniem sprawy pod dywan bo rg skutecznie blokowała wszelkie inicjatywy mające na celu dowiedzenie się prawdy. Na całe szczęście pani mądra kariery w wyborach nie zrobiła ;)Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:23Źródło komentarza: Gm. Grabowiec: Urzędujący wójt Popek utrzymał stanowisko
Reklama
Reklama