Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 12:08
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Pijany jechał po ciemku. Zapomniał włączyć światła

Nie zauważył, że wokół jest ciemno, a reflektory w jego aucie są wyłączone? Bardzo możliwe, bo 61-latek z gminy Tomaszów Lubelski był kompletnie pijany. Policjanci zatrzymali go po sygnale od innego kierowcy.
Pijany jechał po ciemku. Zapomniał włączyć światła

Autor: Fot. policja.pl

Działo się to w czwartek (24 stycznia), ok. godz. 19. Dyżurny tomaszowskiej policji odebrał telefon od 27-latka, który nabrał podejrzeń co do kierowcy opla. Samochód jechał przez Majdan Górny (gm. Tomaszów Lubelski) całą szerokością jezdni i z wyłączonymi światłami. 

Świadek dał sygnał policji, a sam ruszył za oplem. Auto zatrzymało się w pobliżu nieczynnej cegielni. 

– Zgłaszający interwencję podszedł do pojazdu. Gdy otworzył drzwi, od razu poczuł woń alkoholu, a na fotelu kierowcy zastał nietrzeźwego, 61-letniego mężczyznę, mieszkańca gminy Tomaszów Lubelski. Natychmiast wyjął kluczyki ze stacyjki opla – relacjonuje Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.

Wkrótce na miejsce dojechali mundurowi. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia 27-latka: kierowca opla miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód został odholowanyna strzeżony na parking. Mężczyźnie grozi jeszcze grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama