Mieszkaniec gminy Ulhówek jechał prostą drogą. Spieszyło mu się, więc zaczął wyprzedzać inny samochód. Wtedy stracił panowanie nad kierownicą mercedesa, auto wpadło do rowu i tam dachowało.
67-letni kierowca został przewieziony do szpitala. Przeszedł niezbędne badania. Okazało się, że nic poważnego mu nie jest. Mógł wrócić do domu.
Policjanci apelują o rozwagę na drodze.
– Pamiętajmy, że w okresie zimowym warunki pogodowe są bardzo zmienne. W związku z opadami deszczu i śniegu nawierzchnia dróg jest bardzo śliska, co wydłuża drogę hamowania, czy też kierujący, tak jak w tym przypadku może wpaść w poślizg i nie zapanować nad pojazdem. To od nas samych w głównej mierze zależy bezpieczeństwo nasze, jak i innych użytkowników dróg – podkreśla Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze