Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 03:17
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Wysyłali podejrzane SMS-y. Chcieli siać zamęt

Tydzień temu, w poniedziałkowe popołudnie niektórzy mieszkańcy gminy Horodło otrzymali SMS z nakazem stawienia się w urzędzie w Horodle w związku z kryzysową sytuacją na Ukrainie. Szybko okazało się, że wiadomość tę rozesłali oszuści, a nie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poszukuje nadawcy SMS sugerującego przymiarki do mobilizacji.
Wysyłali podejrzane SMS-y. Chcieli siać zamęt
Nadawcą SMS-a rzekomo miało być Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Nadawcą SMS-a rzekomo miało być Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Komunikat skierowany do mężczyzn mieszkających w gminach Horodło i Dukla (Podkarpacie) mieli oni  stawić się 27 listopada w urzędach gmin. 

Niektórzy mieszkańcy gm. Horodło odebrali w swoich telefonach SMS z numeru oznaczonego "Alert RCB". Komunikat o treści:  "Uwaga! Mężczyźni w wieku 18-65 lat zamieszkali na terenie gm. Horodło zobowiązani są do stawienia się na terenie urzędu gminy w dniu 27.11.2018 o godz. 10 w związku z sytuacją kryzysową na Ukrainie. Proszę oczekiwać dalszych komunikatów". Jeszcze tego samego dnia okazało się, że komunikatu nie wysłano jednak z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, a zrobili to oszuści, podszywający się pod krajowy system bezpieczeństwa.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zdementowało te komunikaty po 20 godzinach, czyli  już po czasie, w którym odbiorcy wiadomości SMS mieli zgłosić się do urzędu gminy. Niektórzy mieszkańcy zareagowali na telefoniczne wezwanie, dopiero na miejscu dowiedzieli się, że padli ofiarą oszustów.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama