Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 16:36
Reklama Baner reklamowy - Mrówka Zamość
Reklama baner wyborczy Michał Mulawa

Apostoł między prostaczkami

Nie wolno było zapytać, co cię boli? Bo to by znaczyło, że lekarz jest głupi, tylko trzeba było zgadywać, wtedy odpowiadano jednym wyrazem: a ino.
Apostoł między prostaczkami

 "Z rozkazem więc porzucam Warszawę i udaję się do 4 pułku w Modlinie. Obejmuję lazaret, poznaję oficerów ze szkoły podchorążych, Bogusławskiego, Ostroroga, Lubomirskiego i wielu innych. Smutno w fortecy w Modlinie i nudno (...)" – pisał w swoich wspomnieniach dr Kazimierz Łukaszewicz. "W miesiącu lutym 1831 r. wypadła pierwsza legalna bitwa pod miasteczkiem Dobre".

Dr Łukaszewicz spisał wspomnienia z czasów powstania listopadowego (oraz nieco późniejszych) w drugiej połowie XIX w., już pod koniec swojego życia. Być może dlatego owe zapiski są trochę chaotyczne, wątki mieszają się ze sobą, a myśli – przeplatają. Ma to swój... urok. W tych zapiskach nie brakuje bowiem humoru oraz dystansu do rzeczywistości. Prezentujemy drugą część wyboru wspomnień tego nietuzinkowego, zasłużonego człowieka (w latach 1833-1879 dr Łukaszewicz pełnił funkcję lekarza okręgowego Ordynacji Zamojskiej). 

Zuch jesteś u Honoratki? 

Dobre to miejscowość w powiecie mińskim, na terenie Królestwa Kongresowego. Starcie sił powstańczych z Rosjanami odbyło się tam 17 lutego 1831 r. Jak czytamy w "Małej encyklopedii wojskowej", 6 korpus rosyjski gen. Grigorija Rosena uderzył wówczas na dywizję dowodzoną przez Jana Skrzyneckiego oraz część dywizji Franciszka Żymirskiego. Podczas bitwy odbyły się liczne natarcia i kontrnatarcia. Żadna ze stron nie zdobyła przewagi. Tak opisał jeden z nocnych ataków dr Łukaszewicz. 

"Na czele batalionu jechał pułkownik Bogusławski (miał na imię Ludwik – przyp. red.). Z całą siłą wrzasnął: Dzieci, żywym krokiem marsz, marsz, marsz! Będąc pewnym skutku, odjechał naprzód staję drogi. Ogląda się, aż tu batalion idzie żółwim krokiem" – wspominał dr Łukaszewicz. "Rozjątrzony wpada w szeregi i jak zacznie płazować oficerów i żołnierzy: – Tak to wy będziecie bronić ojczyzny? Zuch jesteś u Honoratki w kawiarni, tam umiesz być zuchem (krzyczał). – Przebacz pułkowniku, lecimy, lecimy (odpowiadali w tak bezceremonialny sposób poganiani żołnierze)".

Powstańcy z pułku dra Łukaszewicza w końcu poradzili sobie świetnie. "Wtedy (czyli po interwencji pułkownika) jak się rzucili, to prześcignęli pułkownika, zabrali cały tabor koni, powózki i przeszło 300 ludzi do niewoli" – pisał dr Łukaszewicz. "Kilku rannych, co przywiedli byli, to młodzi (rosyjscy) rekruci, lękliwi. Drżało to biedactwo nieustannie, oglądało się (...), a gdy się oswoili, to mówili, że sądzili, iż złapanych do niewoli będą rżnąć (...). W manierkach mieli surowy groch. 

Dr Łukaszewicz zapamiętał jednego z rannych powstańców. Opatrywał go podczas bitwy. "Ja stojąc z kompanią w asekuracji armat, pierwszego rannego miałem" – zanotował. "Był to dobosz, którego kula karabinowa trafiła w przyrodzenie. Usunięto go w krzaki do opatrunku, który się kończył na zatkaniu rany zmoczonej w rozcieku wstrzymującym krwotok. Przy takowym opatrunku świstały kule, ale górą, tylko się suche gałązki łamały". 

Bitwa trwała ok. pięciu godzin. Zginęło w niej 300 Polaków oraz blisko 750 Rosjan. W końcu Polacy wycofali się w okolice miejscowości Okuniew. 

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: "A ja jeszcze rowerem jechałem"Treść komentarza: ale, że nie BMW ? Toż to siokData dodania komentarza: 29.03.2024, 15:45Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Mercedes zatrzymał się na drzewie. Pijany 26-latek zakleszczony w aucie [ZDJĘCIA]Autor komentarza: xyzTreść komentarza: tyle lat mineło a to jeszcze bardziej aktualne, 50 i wiecej groszy różnicyData dodania komentarza: 29.03.2024, 11:19Źródło komentarza: W Hrubieszowie paliwo droższe. Dlaczego?Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Zapoznał sięz przyszłym miejscem ?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:51Źródło komentarza: Wygrał licytację dla WOŚP i trafił za kraty. Jest zadowolonyAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: TfuSSk serwuje igrzyska bandycko prokuratorskie na opozycji i kościół dla pospólstwa i SBecji. Identycznie POstęPOwał NERON wypisz wymaluj wiemy jak skończył przy takich POmocnikach jak aktywiszcze LGBT pseudo Normalny.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:00Źródło komentarza: W środę strajk generalny rolników w całej Polsce [MAPA] Możliwe utrudnienia w gm. SitnoAutor komentarza: ?????Treść komentarza: A jak w okręgu nie ma lokalu wyborczego to co ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:02Źródło komentarza: Wybory samorządowe. Kandydaci na wójtów, burmistrzów w powiecie zamojskimAutor komentarza: Niesprawiedliwość.Treść komentarza: Mam wątpliwości, czy sprawcy zostaną ukarani za swój bestialski czyn. Biedny Eryk został napadnięty i ciężko pobity do tego stopnia,że leżał na ziemi. Na koniec jakby tego było mało dostał cios lub kilka w twarz.To tragiczne wydarzenie nagrywała i prawdopodobnie rozsyłała prowodyrka napadu. Jaki trzeba mieć charakter ,jakim trzeba być zwyrodnialcem,żeby dokonać takiego czynu ? Eryka ,młodego niewinnego człowieka nie ma już od roku.Czy jego tragiczna śmierć coś znaczy ? Czy doczeka się jakiejkolwiek kary ? Teraz jest ważniejsza ochrona sprawców? Czyż taki nieludzki czyn nie zasługuje na potępienie i karę ? Ludzie przecież młody niewinny człowiek został zakatowany a społeczeństwo dostaje informacje ze sądu, że sprawy są utajnione. Czy to się dzieje naprawdę ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 11:41Źródło komentarza: Zamość: Proces ws. śmierci Eryka za zamkniętymi drzwiami
Reklama
Reklama