Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 13:21
Reklama

Metalowy opór

Metalowiec Goraj na zakończenie rundy jesiennej zremisował z wiceliderem z Różańca. Co ciekawe, bardziej zadowoleni z tego rozstrzygnięcia mogą być przyjezdni.
Metalowy opór

Autor: fot. Metalowiec Goraj

W zasadzie ten mecz powinien rozstrzygnąć się już do przerwy. Beniaminek stworzył sobie co najmniej pięć stuprocentowych okazji, które zmarnował. Dość powiedzieć, że Marcin Dzwola trafił w słupek, a Bartosz Sowa w poprzeczkę. Jeżeli dodamy do tego zmarnowane wyborne okazji Mariusza Szarlipa, to wierzyć się nie chce, że ciągle było 0:0.

Pierwsze 45 minut w Goraju to była najsłabsza nasza połówka w tym sezonie.. powinniśmy przegrywać kilkoma bramkami – potwierdzał przebieg boiskowych wydarzeń Prezes Gromu Robert Kupczak.

Tymczasem w 63 min łapany za koszulkę w polu karnym był Przemysław Kozyra i Tomasz Ostrowski wskazał na wapno. Do piłki podszedł Kamil Kaproń, ale jego uderzenie wybronił Krzysztof Ligaj.

 

Metalowiec Goraj – Grom Różaniec 1:1 (0:0)

Bramki: Sowa 75 – Kwiatkowski 90.

Metalowiec: Ligaj – Pawelec, Marcin Szarlip, A. Wlizło, Słomka – Marcin Dzwolak, P. Papierz, M. Papierz, Sowa (86 D. Wlizło), Mateusz Dzwolak – Mariusz Szarlip.

Grom: Markowicz – Kuczyński, Mazur, Kurzyna, Grelak – Kaproń, Podolak, Walkiewicz, Kozyra – Kwiatkowski, Wróbel.

 

Cały artykuł przeczytasz w wydaniu papierowym i e-wydaniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ono 15.11.2018 00:54
azoty puławy co mają wspólnego z metalowiec,tak się prowadzą ,że mają stratę,tu jest gmina goraj i to trzeba reklamować a nie azoty,ktoś tu kręci,to ten co szkolił z powietrza z mulawą ?

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama