Winda jest wynalazkiem, który bardzo ułatwia życie mieszkańcom bloków. Zdarza się jednak, że technika płata figle. Przekonały się o tym trzy osoby, które miały "okazję" spędzić w windzie zdecydowanie więcej niż kilka chwil, by dotrzeć na właściwe piętro.
Do zdarzenia doszło w sobotę (14 lipca) ok. godz. 11. Między parterem a pierwszym piętrem bloku przy ul. Orzeszkowej 17 doszło do awarii windy.
– Na miejsce został skierowany zastęp z zamojskiej jednostki straży pożarnej. Udało się nawiązać i utrzymać kontakt ze uwięzionymi osobami. Po ocenieniu sytuacji na miejsce wezwano pogotowie dźwigowe. Wszystkie osoby udało się uwolnić, nikomu nic się nie stało – relacjonuje wydarzenie st. kpt. Marcin Żulewski z KM PSP w Zamościu.
Cała akcja trwała ok. 40 minut.
Napisz komentarz
Komentarze