Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 09:55
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Stowarzyszenie G6 wstaje z kolan

Stowarzyszenie "G6 Grzędy Sokalskiej" skupiające sześć gmin powiatu tomaszowskiego, któremu w ubiegłym roku zakręcono kurek pieniędzy z PROW-U będzie działać dalej. Właśnie zdobyło pierwsze pieniądze i ma widoki na kolejne.
Stowarzyszenie G6 wstaje z kolan

Józef Woch, prezes Stowarzyszenia "G6 Grzędy Sokalskiej" i zarazem prywatny przedsiębiorca z Łaszczowa (właściciel m.in. cegielni w Tyszowcach i gospodarstwa agroturystycznego w Dobużku), wciąż ma poczucie, że stowarzyszenie zostało skrzywdzone. Przez ponad 10 lat zajmowało się dystrybucją środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich osi Leader na obszarze 6 tomaszowskich gmin: Łaszczowa, Tyszowiec, Rachań, Jarczowa, Telatyna i Ulhówka. To były spore pieniądze. W ostatnich 5 latach łącznie 4,6 mln zł. Dzięki tym środkom wsparło blisko 130 projektów. To były przedsięwzięcia infrastrukturalne (np. budowa boiska sportowego w Wożuczynie-Cukrowni, chodników w Telatynie, placów zabaw, remonty świetlic w gminie Ulhówek, Telatyn i Jarczów), inicjatywy związane z turystyką (wytyczenie i oznakowanie szlaków turystycznych, druk folderów, wieża widokowa w Tyszowcach) i remonty kościołów w Tyszowcach i Nowosiółkach. Powstało też 5 mikroprzedsiębiorstw. Pełnymi garściami ze wsparcia stowarzyszenia korzystało kilkadziesiąt kół gospodyń wiejskich, które dzięki tym pieniądzom kupowały stroje, organizowały festyny, kupowały sprzęt do świetlic.

W ubiegłym roku zaproponowana przez stowarzyszenie Lokalna Strategia Rozwoju (podstawowy dokument określający działania, które stowarzyszenie zamierzało wspierać) nie spotkała się z aprobatą lubelskiego urzędu marszałkowskiego. LSR opracowana przez stowarzyszenie okazała się najsłabsza ze wszystkich 23 strategii w województwie. I jako jedyna nie otrzymała dofinansowania.

 

Wójtowie na tak

 – Cóż, sukces ma wielu ojców, porażka jednego – wzdycha Józef Woch.

Przekonał jednak samorządowców, aby stowarzyszenie działało nadal. Gminy, tak jak do tej pory, zgodziły się płacić na rzecz stowarzyszenia składkę po 1 zł od mieszańca gminy rocznie.

 – To są pieniądze rzędu około 35 tys. zł rocznie, na utrzymanie biura i pracownika. Dużo robimy w wolontariacie – mówi prezes stowarzyszenia.

Więcej o działaniach i planach Stowarzyszenie G6 Grzędy Sokalskiej przeczytasz w papierowym wydaniu "Kroniki Tygodnia"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jerzy 10.02.2017 08:26
Kościół w Nowosiółkach był remontowany jak jeszcze nie było G6 co za informację podajecie bez potwierdzenia..

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama