Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:11
Reklama
Reklama baner wyborczy Michał Mulawa

Dwieście pionierskich "kierowczyń"

"Tak długo pragnęłam mieć jakąś męską pracę. Zawsze mnie to interesowało" – czytamy w liście od czytelniczki opublikowanym w 1950 r. na łamach "Przyjaciółki". "Tatuś mój jest stolarzem i w czasie okupacji pomagałam mu w warsztacie. Po wyzwoleniu pracowałam w różnych zawodach, lecz w żadnym nie znalazłam zadowolenia, bo przecież pracować trzeba z chęcią". Kobieta została jednak przyjęta do pracy w jednym z Państwowych Gospodarstw Rolniczych (PGR). Tam zaoferowano jej posadę traktorzystki. Spotkało ją wielkie szczęście!
Dwieście pionierskich "kierowczyń"

Autor: ze zbiorów Adama Gąsianowskiego.

"Wierzę w to, że tu najlepiej mogę się przydać i być pożyteczną, a przecież świadomość, że się jest pożytecznym daje najlepsze zadowolenie" – pisała owa czytelniczka. "I ja czuję się szczęśliwą, że jestem pożyteczną".
Kobiety na traktorach kojarzą się nam z PRL-em. Jednak panie siadały za kółka różnych aut, także osobowych, jeszcze w 20-leciu międzywojennym. 
 "W Polsce kobiety zaczęły jeździć po I wojnie światowej. Byłem wówczas kierownikiem ruchu w warszawskiej Dyrekcji Robót Publicznych i na moich oczach stolica motoryzowała się. Z racji swojej funkcji egzaminowałem kandydatów na kierowców, także panie" – wspominał na łamach "Przekroju" (w numerze z 1962 r.) Eugeniusz Olechnowicz. "Prawo jazdy zdawała u mnie Zula Pogorzelska, Mira Zimińska i wiele innych adeptek szkół nauki jazdy". 
W 1926 r. zorganizowano w Warszawie pierwszy rajd samochodowy, w którym mogły startować kobiety. Konkurencje były nietypowe. Nie tylko się ścigano. Uczestnicy rajdu musieli też np. wjechać autem na schody, trzymając w rękach "lekką, mocno nadętą" piłkę (gdy spadła, sędziowie przyznawali punkty karne) oraz (podczas jazdy) zapalać płonącym łuczywem pochodnię. 
Panie przygotowywały się do tych zmagań długo i sumiennie. Jak? Dobierały np. kolory sukien w taki sposób, żeby harmonizowały z barwą samochodowych karoserii. Auta przystrajały też w kwiaty i bibeloty. Kulturalny nastrój uczestniczek podobnych, pionierskich rajdów psuli jednak ich mężowie i kuzyni. 
"Na przedrajdowym treningu mam już ruszyć z pasa startowego, gdy podbiega mój mąż też zawodnik: – Tylko grzej – woła – Jedź jak chłop! Zdopingowana ruszyłam jak chłop i przy czwartej bramce – łubudu! Wzięłam zakręt za ostro" – wspominała na początku lat 60. ub. wieku (także na łamach "Przekroju") jedna z uczestniczek takich pionierskich rajdów. "Fiat stanął na dachu, ja na głowie. Pierwsza refleksja: wyglądać jak człowiek!".
Co można było w tej sytuacji zrobić? 
"Błyskawicznie dostosowałam się do pozycji samochodowej, poprawiłam beret, obciągnęłam spódniczkę" – wspominała ofiara mężowskich podpowiedzi. "A tu już nadlatują przerażeni przyjaciele. Obrócili błyskawicznie wóz na koła, a mnie – do góry nogami". 
Ścigano się nie tylko w stolicy.

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia. 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ?????Treść komentarza: A jak w okręgu nie ma lokalu wyborczego to co ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:02Źródło komentarza: Wybory samorządowe. Kandydaci na wójtów, burmistrzów w powiecie zamojskimAutor komentarza: Niesprawiedliwość.Treść komentarza: Mam wątpliwości, czy sprawcy zostaną ukarani za swój bestialski czyn. Biedny Eryk został napadnięty i ciężko pobity do tego stopnia,że leżał na ziemi. Na koniec jakby tego było mało dostał cios lub kilka w twarz.To tragiczne wydarzenie nagrywała i prawdopodobnie rozsyłała prowodyrka napadu. Jaki trzeba mieć charakter ,jakim trzeba być zwyrodnialcem,żeby dokonać takiego czynu ? Eryka ,młodego niewinnego człowieka nie ma już od roku.Czy jego tragiczna śmierć coś znaczy ? Czy doczeka się jakiejkolwiek kary ? Teraz jest ważniejsza ochrona sprawców? Czyż taki nieludzki czyn nie zasługuje na potępienie i karę ? Ludzie przecież młody niewinny człowiek został zakatowany a społeczeństwo dostaje informacje ze sądu, że sprawy są utajnione. Czy to się dzieje naprawdę ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 11:41Źródło komentarza: Zamość: Proces ws. śmierci Eryka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Bolszewicy.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: Jasio 1 cy.Treść komentarza: Rząd chce by dzieci były GŁUPIE na POziomie ich ministrów ! Nie może być obywatel mądrzejszy od ministry , głupi obywatel to obywatel łatwo dający się manipulować ! To taki typowy wyborca platformy obywatelskiej - tuman POspolity ! Na wzór szefa partii :)Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:42Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: trwTreść komentarza: Ocena z religii nie była wliczana do średniej, kiedy ja chodziłem do liceum 30 lat temu. Widać jak kościół kat. rozszerzył swoje wpływy. Dobrze, że zostaną one należycie ukrócone.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:35Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: BeckerTreść komentarza: Oby tym razem fontanna była sprawna dłużej niż kilka tygodni.... szczególnie w sezonie turystycznymData dodania komentarza: 27.03.2024, 20:41Źródło komentarza: Zamość: Ruszyły prace przy fontannie. W czerwcu ma już działać
Reklama
Reklama