Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 03:08
Reklama

Tomaszów Lubelski: Hazard pociągnął na dno

Ta wiadomość wstrząsnęła sennym Bełżcem. Nad ranem ktoś napadł na dom 53-letniej kobiety. Ogłuszył ją, skrępował i ukradł sporą sumę pieniędzy. Pokrzywdzona zapamiętała rysopis przestępcy.
Tomaszów Lubelski: Hazard pociągnął na dno

Brutalny napad postawił na nogi policję w regionie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już następnego dnia zatrzymano sprawcę rozboju i pomagającego mu mężczyznę.

Świąteczna wiadomość

Sebastian N. (lat 36) nie mógł znaleźć sobie miejsca w rodzinnym Tomaszowie Lubelskim. Wyjechał do Szkocji. Spędził tam kilka lat. W lutym tego roku wrócił do kraju. Czas zabijał, włócząc się po knajpach i barach, gdzie grał na automatach razem z kumplem – 30-letnim Piotrem P., także tomaszowianinem. Przywieziony z zagranicy grosz szybko się skończył. Sebastian N. zaczął więc pożyczać pieniądze od rodziny. Od matki, siostry, konkubiny. Zadłużył się w bankach. Żył jak król. W krótkim czasie wydał blisko 70 tys. zł, pieniądze swoje i pożyczone.

Kiedy grono skłonnych do pożyczania gotówki osób skończyło się, a co więcej, zaczęło domagać się zwrotu długu, Sebastian N. z towarzyszem wpadli na pomysł, że zorganizują napad. Ofiarą miała być 53-letnia mieszkanka gminy Bełżec. Wiedzieli, czego mają szukać w jej domu.

Miesiąc wcześniej, podczas Świąt Wielkanocy Sebastian N. spotkał się ze swoją siostrą i jej partnerem (syn poszkodowanej 53-latki). Podczas rozmowy  dowiedział się, że para przechowuje oszczędności właśnie w domu kobiety.

Więcej o kulisach napadu przeczytasz w papierowym wydaniu "Kroniki Tygodnia"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Fajna 15.11.2016 20:10
Taaa a matka Taryfo co dzień jeździ ma za co cos jej skaplo

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama