Jakie spostrzeżenia dotyczące Hetmana Zamość nasuwają się po zakończonym sezonie? Pozwalamy sobie zamieścić je poniżej, choć to oczywiście tylko dziennikarski punkt widzenia.
tomt
23.06.2018 15:38
(aktualizacja 21.09.2023 19:10)
Rafał Kycko to jeden z graczy Hetmana, do których kibice nie mieli pretensji po zakończonym sezonie.
Autor: fot. tomt
Zespół nie zdołał wypracować sobie stylu, a bardzo wiele zależało od dyspozycji Rafała Kycki.
Mimo że Michał Paluch był trzecim strzelcem ligi, to zdecydowanie zawodził w najważniejszych meczach. Połowę strzelonych przez niego bramek w podobnych sytuacjach zdobyłby nawet klubowy lekarz Andrzej Podlipski.
Jakub Wyłupek ma szansę stać się kiedyś dobrym bramkarzem. Damian Wolanin również, ale w najbliższym sezonie warto wypożyczyć go do któregoś z klubów okręgówki. Musi więcej grać, żeby w przyszłości w gorących sytuacjach nie opadła mu... szczena.
Kacper Skrzypek radził sobie w grze na linii. Kiedy jednak trzeba było rozegrać piłkę nogami... nie gorzej uczyniłby to kierownik Hetmana Kamil Gac.
W zasadzie nie zawiedli jedynie: Rafał Kycko, Przemysław Kanarek, Dawid Daszkiewicz i Marcin Świech. Mniejsze pretensje zgłaszać trzeba do Piotra Stefańskiego, Przemysława Żmudy i Damiana Otręby. Trochę większe zaś do Szymona Soleckiego, Jakuba Bednary i Michała Dudka. Pozostałym graczom najlepiej grzecznie podać rękę, podziękować za grę w Hetmanie i życzyć szczęścia w innych klubach.
Hetman "na już" potrzebuje bramkarza z prawdziwego zdarzenia, szybkiego i rosłego napastnika, środkowego pomocnika, który będzie wsparciem dla Rafała Kycki i zdrowego Rafała Turczyna.
Damian Otręba jest w stanie wygrywać mecze niemal samodzielnie. Musi tylko w to wierzyć tak mocno jak w dietę bezglutenową.
Jacek Ziarkowski z Krzysztofem Krupą powinni byli przynajmniej kilka razy w trakcie sezonu zagościć na boiskach okręgówki. Choćby po to, żeby zobaczyć w akcji Mateusza Wróbla, Sebastiana Denkiewicza, Jewgienija Hruia, Filipa Maciejewskiego czy Szczepana Popkę.
Napisz komentarz
Komentarze